Ile wahaczy wymieniliście w swojej przygodzie z Alfą?

[scudettokrk]

Skoro istnieje już temat "ile wymieniliście już przepływek" to myślę, że dobrym tematem do dyskusji będzie również sprawa wymian wahaczy :-) ile razy w swojej przygodzie z Alfą wymienialiście wahacze, ile na nie wydaliście i jaką firmę polecacie? Jedni mówią, że zrobili 10 000km i musieli wymieniać, inni po 50 000, jak to jest?

[slider2002]

ja swoja jezdze juz 30tys i nic nie wymienialem. poprzedni wlasciciel to nie wiem kiedy co z zawiasem robil. ale chyba na wiosne trzeba bedzie zainwestowac w przednie zawieszenie bo czasami przy okreslonych warunkach cos z przodu stuknie, ale narazie tragedii nie ma.

[RogerIZ28]

Ja po zakupie nie bawiąc się w jakieś głupoty wymieniłem od razu cały zawias, narazie 15tyś km, i o dziwo nawet przy -14 nie słychać żadnego skrzypienia (zawias oryginał), no, ale sądząc, po tym że 15tyś ma już za sobą, więc pewnie i tak za niedługo trzeba będzie kupić kolejny zestaw wahaczy, aby np nie zgubić swoich ukochanych felg

[macki2go]

witam przejechane 70 tyś wymienione dwa dolne na samym początku także przejechałem na nich 70 tyś i nadal służą...............co do górnych to lewy wymieniłem tylko raz a prawy już dwa razy i czuje że na wiosne znowu do wymiany prawy

[koles_02]

Jak kupiłem Alfę to nic nie skrzypiało. Przejeździłem do dziś 35tyś w 1.5 roku. Wątpię żeby przed sprzedażą ktoś coś wymieniał. Teraz wszystko skrzypi, wali na dziurach i luz na wahaczach górnych 2cm. Na jutro mam do odbioru nową całą zawieche, oprócz sprężyn i amorków bo są ok. Jednej jedynie rzeczy nie mogłem dostać: tulei wewnętrznej wahacza tylnego prawego i lewego. Wszystko jest firmy VEMA. Jak posłuży chociaż dwa latka to będę zadowolony.

[BENNY]

Kolego,
jeśli kupiłeś wahacze marki vema, to raczej nie wróżę długiego żywota zawiasowi Twojej belli. Przerobiłem to już
Po "przygodzie" z firmą vema wymieniłem wszystko na TRW i jest git. ( 15 tysi od wymiany ).
Pozdr

Jak kupiłem Alfę to nic nie skrzypiało. Przejeździłem do dziś 35tyś w 1.5 roku. Wątpię żeby przed sprzedażą ktoś coś wymieniał. Teraz wszystko skrzypi, wali na dziurach i luz na wahaczach górnych 2cm. Na jutro mam do odbioru nową całą zawieche, oprócz sprężyn i amorków bo są ok. Jednej jedynie rzeczy nie mogłem dostać: tulei wewnętrznej wahacza tylnego prawego i lewego. Wszystko jest firmy VEMA. Jak posłuży chociaż dwa latka to będę zadowolony.

[trek]

wszystko zależy od wahaczy, też przerabiałem firmę vema: 10 tys. i replay

[koles_02]

Słyszałem różne opinie o tej firmie. Nawet nie były złe, a czasami nawet dobre. Najważniejszy jest stosunek jakości do ceny. Ciekawi mnie czemu na tych wahaczach są zeszlifowane znaczki i numery Alfa Romeo?

[Kacper_agh]

Dużo zależy też od wrażliwości alfisty czy stuki mu przeszkadzają czy nie.
Ja za 60 tys. przerobiłem tylko raz zawieszenie cale ale nie wiem ile co przejechało zanim się posypało. Oczywiście górne wahacze i laczniki wyminiałe cześciej. wahacze 35tys , łączniki różnie, jeden był 30 drugi po 5tys sie posypal.
Co do marki, to jak ktos planuje jeździc dłuzej to tylko TRW bo kto tanio kupuje dwa razy płaci.
Zawieszenie w alfie to temat rzeka i jak tu powiedzieć swierzo upieczonemu alfiście ze sama zawiecha 6 tys a zwykle kazdego dopada bo przeciez nikt dobrych aut nie sprzedaje. Pozdr

[Izane]

Zawieszenie w alfie to temat rzeka i jak tu powiedzieć swierzo upieczonemu alfiście ze sama zawiecha 6 tys

6 tyś? ... chyba pozłacane TRW


Cóż u mnie po zakupie Alfy przejechane 9 tyś km, w Styczniu wymiana na nowe będzie niestety i chyba nie będzie to TRW z racji poświątecznych wydatków i tego że chyba Turbo się sypie powoli :>