Strzał w kolektor 156 2.0 TS

[andro34]

może masz mieszankę za bogatą i nie przepala wszystkiego?

możliwe... nie wiem
ale pali normalnie,na trasie 10-10,5 l

na wiosnę chyba wsadzę katalizator,kupię uniwersalny BOSAL-a

[ibol]

bubu321, SG0240 - dzięki za info
andro34 - nie miałem w Alfie ale w innych autach się zdarzało. Tu wszystko od zakupu chodziło bez zarzutu a jedynie świece i kable WN budzą moje wątpliwości
GrzesiekK. - to może być cenna uwaga. W jaki sposób to sprawdzić? Czy tylko dobry warsztat instalacji LPG może pomóc?

[Danny78]

Mam ten sam problem,dwa razy rozwaliło mi kolektor na sekwencyjnej instalacji,wymieniłem świece i już nie strzela ale za to zalewa i rano nie moge odpalić auta,chyba że wieczorem zakręce zawór na butli,przepuszcza gdzieś membranka,albo niewiem co bo jeszcze tego nienaprawiłem,teraz jeżdze tylko na benzynie.

[ibol]

Auto jest już na warsztacie, odstawione na wymianę rozrządu. Przy okazji wyszło pare kwiatków:
- jedno z kół było przestawione o jeden ząbek. Być może była to przyczyna braku momentu od dołu i 13sek do setki
- dwie świece od strony korka wlewu oleju były zalane olejem do połowy. Tu widzę przyczynę przerywania na gazie. Świece są w dobrym stanie, kable nie wiem ale okaże się w praniu
- po wyjęciu przewodu, który doprowadza gaz z reduktora do wtrysków, okazało się, że jest w nim spore ciśnienie. Czy przypadkiem nie powinno to mieć miejsca? Samochód nie jeździł na gazie od kilku dni. Na wymianę czego mogę się szykować?

[bubu321]

- ktore koło było przestawione, ssące , czy wydechowe.
- przestawienie ssącego nie skutkuje brakiem mocy.
- jeśli świece pierwszego cylindra są zalewane olejem, to wykluczająć problem trzesącej się reki podczas dolewania oleju, pozostaje problem puszczającej uszczelki korka wlewu oleju.
- do wymiany cały korek wlwwu oleju, cena chyba 66 zł.

[SG0240]

- ktore koło było przestawione, ssące , czy wydechowe.
- przestawienie ssącego nie skutkuje brakiem mocy.
- jeśli świece pierwszego cylindra są zalewane olejem, to wykluczająć problem trzesącej się reki podczas dolewania oleju, pozostaje problem puszczającej uszczelki korka wlewu oleju.
- do wymiany cały korek wlwwu oleju, cena chyba 66 zł.

Może też puszczać uszczelka pokrywy zaworów.
Może też gromadzić się woda w tych otworach. Ja tak właśnie kiedyś miałem. TS ma na fajkach trzy okrągłe gumowe talerzyki dokładnie uszczelniające otwory. Czasami zdarza się, że woda wykroplona z powietrza nie może odparować i gromadzi się w gniazdach świec.
Ja poradzilem sobie z tym problemem tak, że wyciąłem niewielkie trójkąciki na obwodach talerzyków i mam spokój przez wiele lat.

[ibol]

Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale ciężko mam ostatnio z czasem.

Podepnę do tematu kilka zdjęć, które przedstawią obraz sytuacji.

Jestem już po wymianie rozrządu. Na zdjęciu poniżej zaznaczyłem, która zębatka była przestawiona o 1 na pasku.


Przy okazji została wyczyszczona przepustnica (oczywiście przeprowadzona adaptacja), wymieniony termostat i kolektor dolotowy, uszczelniona fachowo puszka filtra powietrza.

Auto po tych operacjach zyskało wiele jeżeli chodzi o moment obrotowy od dołu, tak w okolicach 1100 - 2000 obrotów. Teraz aż rwie się do jazdy a wcześniej wielokrotnie gasł mi przy ruszaniu. Ze względu na ilość zmian jednorazowo, niestety nie wiem czego przyczyną był wcześniejszy brak mocy.

Mam prośbę o wskazanie na tym zdjęciu, gdzie znajduje się WARIATOR?

Poniżej zdjęcie uszkodzonego po wystrzale kolektora:



Przy okazji dodam informację, że kolektor od 1,8TS różni się szczegółami od 2.0TS, jak brakiem jakiejś rurki do podciśnienia ze zdjęcia poniżej, na której jest już wyjęta z uszkodzonego oryginalnego kolektora. Podobno jak twierdzi mechanik, była jeszcze jakaś różnica, nie mniej nie pamięta jaka. Zwracam tylko uwagę na to, że byćmoże lepiej kupić od razu kolektor do właściwej wersji



Mam jeszcze kilka pytań do Was, ale to za godzinkę.

[slow]

To koło to balans w silniku 2.0 i nie ma nic wspólnego z rozrządem i tym samym z mocą silnika.

[SG0240]

A wariatora też niewiele widać, bo żeby go zobaczyć to trzeba mieć zdjęta pokrywę zaworów. Na zdjęciu widać tylko jego z lekka podrdzewiały koniec, wystający z koła rozrządu wałka ssącego - tego przykręconego na 4 śruby z wpustem na imbus torx.
Coś mi się widzi, że głównym powodem problemów były te nieszczczęsne świece. Jak się ma LPG i to w dodatku sekwencję w plastikowym dolocie to trzeba szczególnie dbać o cały układ zapłonowy - świece, kable, fajki, cewki. To zawsze musi być czyste i sprawne, bo inaczej kończy się jak na obrazku.

[bubu321]

- ponizej wariator zaznaczony.
- a co to za dziurka, miejsce po wspomaganiu ??

--

--

--


--


--