AR 155 - Lata Chwały juz ...

[Tuti]

Dokładnie nie wiem, wnioskuję po wpisach z forum. Gdy widzę liczne posty opisujące niezliczoną ilość błędów, problemów z falowaniem itd. to mogę tylko domyślać się, że przyczyną tego stanu rzeczy jest rzeczona elektronika.

W silniku raczej kabli nie doszło, pewnie trochę zmodernizowano, ale ja bym bardziej szukał przyczyn awarii w pochodzeniu samochodu jeśli rzeczywiście te nowsze psują się częściej Poza tym - diesle zazwyczaj mają trochę "nalatane" nawet jeśli ich właściciele o tym nie wiedzą, a duża część 156 to JTD.

[h0se166]

2.0 8v turbo i wolnyssak Lancii jak najbardziej posiadają wałki balansowe.

nie oglądałem dokładnie 8V turbo więc pewnosci nie miałem ale słyszałem gdzieś że niby tam ich nie ma. No ale jeżeli wiesz to na pewno to zwracam honor.

mimo wszystko tego silnika V6 TB obawiam się bardziej.

NIe potrzebnie. Z mojego nie krótkiego doswiadczenia stwierdzam że to porządna jednostka dla mądrych ludzi.

Alfa to syf (bo mam inną furę, albo miałem i najpierw zachwalałem - ale potem się zepsuła)

Taka opinia często wynika ze złego zakupu. Już nie raz spotkałem sie z takim czymś: Kolega jedzie obejrzeć alfe w dodatku do handlarza. Nie ma z nim kompetentnych ludzi aby ocenili stan samochodu. Historia auta jest taka że niemiec nakręcil nią 400tys i w serwisie na przegladzie stwierdzili że silnik sie kończy, klekocza panewki zawieszenie nie długo również się kończy jak i na wymine czekają plyny , oleje i rozrząd. Wtedy niemiec oddaje auta na szrot bo to bardziej mu się płąca bo remont ma wysokie koszta(tak jest na zachodzie) Wtedy polski handlarz podjeżdza lawetą ładuje wszelkie wraki i wiezie do polski, tam wymienia z jeden wahacz aby aż tak głośno nie było slychac zawiecha, cofa licznik na 130tys , poleruje i wmawia klijentowi polakowi że kupiony od starszego niemca i wystarczy wymiec świece a obroty przestana falować Opisują jedną z kilku takich historii z życia wziętych. Wtedy polak zajarany pięknem tych aut kupuje padło i po kilku miesiącach zajeżdza silnik na panewce lub strzela pasek bo nie zadbał o jego wymiane bo nie znał konstrukcji tych silników(zwłaszcza TS 16V) wtedy auto sie psuje i zaczyna sie narzekanie że alfa to awaryjne auta bo mu sie silnik zepsuł. Dla mnie to paranoja ale tak sie dzieje i znam juz kilka takich zakupów które miały taką historie. Mam też kilku znajomych handlarzy którzy zworzą te padła z za granicy i tak jest jak piszę powyżej.

uważam 156 za lepsze auto od 155, ale wolę 155 - no co Wy na to?

Zalezy jak na to spojrzeć . 155 jest mniej spotykana i orginalniejsza. Ja wole jeździć 155 ale większość przeciętnych ludzi wybrało by 156 bo ma nowszy wygląd. 156 jest w porządku ale jak dla mnie nie ma duszy jak 155. 156 to golf z alfy romeo a ja lubie nie typowe wozy. Również lepiej mi sie prowadzi model 155 niż 156.

u nie chodzi o osiągi bo jeśli podchodząc tak do tej sprawy to Q4 też szałem nie jest i do tego ta awaryjność.

Awaryjność jest do pokonania poprzez wkład finansowy na serwis auta bo Q4 nie jest autem dla mas, dla biednych duszących grosza ludzi. Q4 jest lepszym samochodem przez to mniej trwałym.

Ciekawy jestem dlaczego zrobiono tak mało egzemplarzy Q4 dlatego żeby były wyjątkowe czy że nie był to najlepsze zestawienie ?

Myśle że zaporowa cena była tego przyczyną.

Co do silnika to uważam że V6 i stary T.S to najlepsze zestawienie dla tego modelu

zależy o jakie zestawienie ci chodzi. V6 ani TSem nie wygrasz wycigu z Q4 i nie zarzucisz sobie tyłem. TS 8V nadaje się znakomicie do jazdy na co dzień a nie na wyscigi także pojęcie "dobrego zestawienia" jest tutaj względne.

---------- Post dodany o godzinie 12:21 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 12:15 ----------

2.0 8v turbo i wolnyssak Lancii jak najbardziej posiadają wałki balansowe.

nie oglądałem dokładnie 8V turbo więc pewnosci nie miałem ale słyszałem gdzieś że niby tam ich nie ma. No ale jeżeli wiesz to na pewno to zwracam honor.

mimo wszystko tego silnika V6 TB obawiam się bardziej.

NIe potrzebnie. Z mojego nie krótkiego doswiadczenia stwierdzam że to porządna jednostka dla mądrych ludzi.

Alfa to syf (bo mam inną furę, albo miałem i najpierw zachwalałem - ale potem się zepsuła)

Taka opinia często wynika ze złego zakupu. Już nie raz spotkałem sie z takim czymś: Kolega jedzie obejrzeć alfe w dodatku do handlarza. Nie ma z nim kompetentnych ludzi aby ocenili stan samochodu. Historia auta jest taka że niemiec nakręcil nią 400tys i w serwisie na przegladzie stwierdzili że silnik sie kończy, klekocza panewki zawieszenie nie długo również się kończy jak i na wymine czekają plyny , oleje i rozrząd. Wtedy niemiec oddaje auta na szrot bo to bardziej mu się płąca bo remont ma wysokie koszta(tak jest na zachodzie) Wtedy polski handlarz podjeżdza lawetą ładuje wszelkie wraki i wiezie do polski, tam wymienia z jeden wahacz aby aż tak głośno nie było slychac zawiecha, cofa licznik na 130tys , poleruje i wmawia klijentowi polakowi że kupiony od starszego niemca i wystarczy wymiec świece a obroty przestana falować Opisują jedną z kilku takich historii z życia wziętych. Wtedy polak zajarany pięknem tych aut kupuje padło i po kilku miesiącach zajeżdza silnik na panewce lub strzela pasek bo nie zadbał o jego wymiane bo nie znał konstrukcji tych silników(zwłaszcza TS 16V) wtedy auto sie psuje i zaczyna sie narzekanie że alfa to awaryjne auta bo mu sie silnik zepsuł. Dla mnie to paranoja ale tak sie dzieje i znam juz kilka takich zakupów które miały taką historie. Mam też kilku znajomych handlarzy którzy zworzą te padła z za granicy i tak jest jak piszę powyżej.

uważam 156 za lepsze auto od 155, ale wolę 155 - no co Wy na to?

Zalezy jak na to spojrzeć . 155 jest mniej spotykana i orginalniejsza. Ja wole jeździć 155 ale większość przeciętnych ludzi wybrało by 156 bo ma nowszy wygląd. 156 jest w porządku ale jak dla mnie nie ma duszy jak 155. 156 to golf z alfy romeo a ja lubie nie typowe wozy. Również lepiej mi sie prowadzi model 155 niż 156.

u nie chodzi o osiągi bo jeśli podchodząc tak do tej sprawy to Q4 też szałem nie jest i do tego ta awaryjność.

Awaryjność jest do pokonania poprzez wkład finansowy na serwis auta bo Q4 nie jest autem dla mas, dla biednych duszących grosza ludzi. Q4 jest lepszym samochodem przez to mniej trwałym.

Ciekawy jestem dlaczego zrobiono tak mało egzemplarzy Q4 dlatego żeby były wyjątkowe czy że nie był to najlepsze zestawienie ?

Myśle że zaporowa cena była tego przyczyną.

Co do silnika to uważam że V6 i stary T.S to najlepsze zestawienie dla tego modelu

zależy o jakie zestawienie ci chodzi. V6 ani TSem nie wygrasz wycigu z Q4 i nie zarzucisz sobie tyłem. TS 8V nadaje się znakomicie do jazdy na co dzień a nie na wyscigi także pojęcie "dobrego zestawienia" jest tutaj względne.

Że tak spytam: to 156 nie była zaprojektowana całkowicie od podstaw? To dalej płyta podłogowa z Tempry?

156 jest zaprojektowana bodajże na plycie fiata brawo a to calkiem inna konstrukcja niż plyta tipo. Tak mi się wydaje proszę poprawić jeżeli się mylę.

Cytat:
Napisał bikermarek
do 156 wsadzono wielowahacz ale nie wiem czy to akurat jej na dobre wyszło.

To tak jak mówić "nie wiem czy to dobrze, że wsadzono common rail do JTD, a do TS po 2 świece i wariator". Z jakiegoś powodu się kupuje Alfę i ma się gdzieś większe wydatki. Z teorii wielowahacz jest lepszy, w praktyce to niech się ktoś kompetentny wypowie.

Producenci samochodów zachodnich nie projektuja samochodów na polskie dziurawe drogi tylko na zachodnie ladne autostrady gdzie nie ma takiego problemu z zawieszeniem. Nie mają takich dróg jak my więc dla nich liczy się komfort z jazdy a nie koszta utrzymania.

[JacekK]

Czy zawieszenie w 155 jest takie samo jak w 145/6? Czy trwałość również jest podobna?

[salatin]

takie samo z trwaloscia jest niezle jesli kupisz wachacze trw, drazki porzadne ,stabilizatory to mozesz smigac ,tyl ja mam 160 tys przebiegu jeszcze tam nie zagladalem nic nie stuka ,wystepuja zestawy naprawcze do tylu zawieszenia ,ogolnie zawieszenie tanie w utrzymaniuw stosunku do modeli 156,166

[Dziaru]

kurcze coś wyście się tak uczepili tego zawieszenia ?
w 155 jest twarde jak cholera , wszystko na tyłku czujesz i słyszycz co masz w schowku i bagażniku, nie wspomnę żę tylko radio podgłaśniesz aby zagłuszyć pracującą tapicere . W 155 mamy zawieszenie twarde i proste . Chcesz komfortu no to niestety trzeba za bajerek zapłacić więc jak dla mnie ,nieporównywał bym zaawansowania w zawieszeniu tych aut .

Kolejna sprawa napisał ktoś ze najlepszym silnikiem fiata jest 1,9 TD/1,9D wydaje mi się że Fiat ma eleganckie Diesle . Mój czarnuch ma 300tys i powiem - że moja jak była nowa pociągła maksymalnie 185 (coś koło tego ) teraz wyciągałem z niej prawie 180 . Więc jak przy takim przebiegu mocy jej zacznie nie ubyło ,a trzeba też wspomnieć że auto ma przebiegi i luzy , opory są większe niż jak np przeniesienie napędu było nowe.
Oczywiście buta ten silnik nie ma, ale co wlejesz to pojedziesz - tani w utrzymaniu

[Tuti]

156 jest zaprojektowana bodajże na plycie fiata brawo a to calkiem inna konstrukcja niż plyta tipo. Tak mi się wydaje proszę poprawić jeżeli się mylę.

Bravo? Całkiem inne wymiary, rozstaw osi. Zawieszenie, układ kierowniczy i hamulcowy pewnie też Wydaje mi się, że jest to konstrukcja wykorzystywana tylko w tym jednym modelu (nie licząc skróconej 147, GT).

Kolejna sprawa napisał ktoś ze najlepszym silnikiem fiata jest 1,9 TD/1,9D

najlepszym? może najodporniejszym lepiej by tu pasowało. Przebieg 300 tys. km na diesla z pompa na pasku nie jest niczym szczególnym jeśli ktoś nie zmieniał już 3 razy licznika Jednak tych Fiatowskich klekotów wcale tak dużo nie zostało, więc można wątpić, że jest odporny jak diesle innych producentów. Jednak jeśli w przypadku Alfy trwałość ma być argumentem to się dziwię dlaczego niektórzy nie jeżdżą którąś z pierwszych serii Land Rovera

[Dziaru]

A kto w Polsce w latach 90-tych kupował DIESLE ? jak były o wiele droższe ? A że polaka stać zawsze na wersję najtańsza to kupował benzyny
Dlatego w kraju jest tego mało Więc bądź troszkę bardziej obiektywny
np. Punciaków jedynek jeszcze jakieś 7 lat temu w kraju to nie spotkałeś za wiele diesli , dopiero teraz jest na to bum . Zresztą ogólnie jakies 7-10 lat temu mało było czarnuchów w kraju .


Co do konstrukcji - Zawieszenie cale jest idealnym klonem 155
Ja u siebie mam tylną belką i wahacze, regulator siły hamowania z Brawo A przednie sanki z Multipli , tarcze z punciaka , a poduszkę skrzyni z AR 156

[epion]

bravo jest na tej samej płycie co 155 I zawieszenie prawie takie samo. 156 to juz zupełnie nowa konstrukcja

[h0se166]

Kolejna sprawa napisał ktoś ze najlepszym silnikiem fiata jest 1,9 TD/1,9D wydaje mi się że Fiat ma eleganckie Diesle .

to ja to napisałem ale chodziło mi o ich wielką trwałość.

Jednak tych Fiatowskich klekotów wcale tak dużo nie zostało, więc można wątpić, że jest odporny jak diesle innych producentów.

Wcale nie jest mało tych diesli. Jeżeli chodzi o porównanie z innymi dieslami z tamtych lat to porównaj sobie ten silnik z dieslami z opla lub forda które w zimę zapadały w sen zimowy .

[bikermarek]

kurcze coś wyście się tak uczepili tego zawieszenia ?
w 155 jest twarde jak cholera , wszystko na tyłku czujesz i słyszycz co masz w schowku i bagażniku... W 155 mamy zawieszenie twarde i proste .

Opisane prze ciebie cechy stanowią o przewadze i wyjątkowym charakterze 155. Ma być twardo i głośno - właśnie o to chodzi. Niskie koszty napraw są akurat cechą uboczną i - nie ma co ukrywać - w naszych realiach zaletą.
Co do klonów: miałem okazję jeździć Fiatem Tipo, który teoretycznie ma identycznie zawieszenie z AR 155. Nie prowadził się tak samo, czyli jednak to "bliźniacze" zawieszenie nie jest do końca takie samo.

Jak ktoś che mieć miękko i wygodnie to kupuje Lancię