Ogólnie w Alfach temat znany. Jak miałem 146 1.4 to nawet po zmianie skrzyni wsteczny często zgrzytał ale na gęstszym oleju ten problem był jakby mniejszy (widać wałki prędzej się zatrzymywały). Potem miałem dwie 156 z podnoszonym wstecznym a tutaj już nie ma problemu zgrzytania. Ostatnio kupiłem też 146 Ti i niby ma wsteczny bez podnoszenia a nie zgrzytnął mi jeszcze ani razu! Jak rozwiązać problem zgrzytania nie wiem bo sprzedałem 146 TSa zanim zaczął na nowo zgrzytać ale podejrzewam, że ktoś znalazł na to sposób...
To wina synchronizacji niestety. Doraźnie można wymienić olej który nie tyle będzie miał większą gęstość, co większą lepkość czyli opór wobec płynięcia, co może skutkować lepszą pracą zużytych elementów ciernych synchronizatora (przynajmniej teoretycznie). Gęściejszy olej, jak pisał kolega Belfer27, będzie stawiał większy opór, co będzie skutkowało minimalnie szybszym zatrzymywaniem się wałka sprzęgłowego, co również może skutecznie poprawić prace skrzyni biegów
Ostatnio edytowane przez Rocky147 ; 14-06-2010 o 08:19
Podepne się pod temat. Mam podobny problem, ale mam zgrzyt przy wrzucaniu 3 biegu i to TYLKO jak wrzucam z 2 i TYLKO powyżej 3 tyś obrotów. Przy redukcji z 4 na 3 nie ma żadnego zgrzytu. Natomiast do tego dochodzi taka sprawa, że bardzo często jak zgrzytnie mi 3, to wówczas jak chce zmienić na 4 to baaaaardzo ciężko ta 4 wchodzi lub wychodzi, czasami wręcz się zablokuje i przez chwile nie można tego biegu wrzucićProblem znika, jeśli ponownie zgrzytnie 3, raz lub kilka razy :/ Oprócz tego wszystkie biegi działają idealnie...Wie ktoś co to może być ?
Today we are living our future memories..
mam cos podobnego jak u Ciebie PiterR z tym, że 3 wchodziła z lekkim skokiem i przy szybiej zmianie lekko zgrzytła,a 2 lubiło czasem złapać.. wymieniłem olej i dopiero po przejechaniu ok 500 km można było zauważyc różnice, biegi teraz wchodzą z lekkim oporem i nie chaczą ale 2 jeszcze czasem złapie
/ Ktoś może wie czym różni się skrzynia biegów ta z wysprzęglikiem wewnątrz od tej co wysprzeglik ma na taj łapie pod akumulatorem? Z tego co zauważyłem to przeguby przy skrzyni są większe. Może coś jeszcze? /
Ostatnio edytowane przez jendriu ; 14-06-2010 o 11:23
Jendriu a powiedz mi na jaki olej przekładniowy teraz się przerzuciłeś?? .... I jak u Ciebie z pracą sprzęgła? Chodzi ciężko? płynnie się załącza, czy lubi "rwać"?
Ostatnio edytowane przez Rocky147 ; 14-06-2010 o 11:23
Olej wlałem Motula 75W80 dokładnie 2 litry i jest troche ponad połowę na bagnecie. Przez rwać rozumiesz takie szarpnięcie po zmianie?
Skrzynia pracuje bardzo cicho prawie nie słychać różnicy w pracy czy wciśnięte sprzęgło czy nie.. sprzęgło chodzi bardzo lekko. sam byłem zdziwiony, bo była u nas przedtem 156 jtd, a kumpel ma 147 jtd i tam sprzęgła chodziły bardzo ciężko. jedyną różnicą jaką zauważyłem to to, że u mnie wysprzęglik jest wewnątrz skrzyni biegów, a w tamtych na zewnątrz i zdecydowanie inaczej sprzęgło bierze. tak chytrze
Ostatnio edytowane przez Majkel ; 14-06-2010 o 13:39
gdyby u mnie szarpało to na pewno zainteresował bym się poduszkami silnika i skrzyni - zawsze mi mechanik mówił, że jak ruszasz na jedynce powoli i tak do 2000tyś i przy wolnej zmianie na 2 jak masz takie dobijanie przodu ( coś jakby przód do asfaltu przyciskało ) i szarpnie to któraś z poduszek niedomaga
A układu nie masz przypowietrzonego? Takiego zjawiska, że z początku opór pedału sprzęgła jest znacznie mniejszy? Problemy z zgrzytaniem miałem zaraz po zimie jak temperatura skoczyła na plus i układ zaczął się zapowietrzać, aż mnie poty obeszły, że wysprzęglik i będę musiał skrzynie zrzucać. Zgrzytnęła 3 i 4 jak podpompowałeś pedałem to w miarę wchodziły, płynu ze zbiorniczka nie ubywało. Objawiało się tym, że po dłuższej jeździe jak wszystko się nagrzało to potrafił się zapowietrzyć tak, że opór pedału sprzęgła był bardzo mały tak do połowy. Na początku to był strach, że może się tak zapowietrzyć, że zniknie w ogóle sprzęgło gdzieś w trasie ale max do połowy i nic dalej. Potrafił postać kilka godzin i sam się odpowietrzał skończyło się na wymianie pompki pod pedałem. Jak się nagrzała to łapała lewe powietrze.