Co by nie zakładać nowego tematu, czeka mnie naprawa klimy, byłem na sprawdzeniu i jest nieszczelny układ. Mechanior powiedział mi że nieszczelność jest dość duża i nawet tygodnia by się czynnik nie utrzymał, niestety w Leżajsku nie maja takich fajnych barwników na UV i nie powiedzieli mi co jest uszkodzone. Co najczęściej ulega uszkodzeniu w 146 w układzie klimy?
159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
147 1.9 JTD 8V 2004r.
Osuszacz
Witam wszystkich mam prosby czy ktos mi moze napisac czy przy wymianie osuszacza strace gaz z instalacji czy nie bo nie wiem czy mam jechac z tym na warsztat czy moge zrobi to sobie sam???????
Widze że nikt się nie zainteresował aby odpowiedzieć kolegom więc ja się postaram.
Przy diagnostyce klimy samemu sprawdzamy najpierw bezpieczniki (patrz instrukcja auta), potem jedziemy na nabicie. Jezeli czynnik jest to proszę napisać a ja opiszę jak sprawdzić układ i wyeliminować usterkę. A jak gazu niebyło to pomogę namierzyć nieszczelność choć najpewniejsze jest zalanie barwnikiem. Proszę pisać. Najczęściej pada chłodnica klimy (jezeli duza nieszczelność to raczej tylko chłodnica).
Jeżeli chodzi o osuszacz to oczywiście że można samemu wyminić ale trzeba pojechać na spuszczenie a potem na nabicie gazu. Jeżeli koleś nie będzie żyła to powinien to za grosze zrobić skoro gazu nie dodaje. Jeżeli zaś i tak gazu nie ma (bo pewnie uciekł przez dziurawy osuszacz) to mozna samemu spuścić resztkę przez zawòr bezpieczenstwa przy sprężarce i diałać.
W takim razie się podłacze.Napisał marek230482
U mnie czynnik w układzie jest (około 650 g) dioda na przycisku w kabinie swieci jednak klimatyzacja się nie włacza. Nie uruchamia się sprężarka. Po podpięciu napiecia do sprężarki sprzegiełko startuje. Od czego zacząć sprawdzanie na własną rekę?
Na wstępie zaznaczam, że nie wiem czy 650g u kolegi to dobrze. Nie może być nabita ani za mało ani za dużo. A już słyszałem że są tacy magicy co nie potrafią nabić ile trzeba. Potem sprawdź bezpieczniki.
W takim razie wsiadam, odpalam furę i czekam z minutę (bo chwilę trwa zanim komp przyzwoli na włączenie klimy). Wyłączam nawiewy i wsłuchuję się. Przyciskam klawisz klimy. Efekt jaki powinien być to: kontrolka się zapala (czyli przycisk ok), wentylator wskakuje na jedynkę (to centralka klimy i przekźniki klimy działają). Słucham czy obroty silnika lekko się unisły i opadły (jeśli tak to znaczy że komp pozwolił i podał prąd na sprężarkę) 145 nie ma CAN więc pole poszukiwań zawęża się raczej do dwòch rzeczy. Nawala ktòryś czujnik albo najzwyklej nie dociera prąd do sprężarki (przerwany kabel, zaśniedziała wtyczka) wtedy silnik nie zareaguje i ruszy obrotami. Jeżeli czujniki to silnik nie zareaguje.
Jeżeli coś niejasne to piszcie.
Czujnik najczęściej wysiada presostat bo on jest narażony na największe siły. Są jeszcze czujniki temperatury ale je raczej bym mniej obstawiał. Ale najpierw bym przestrzelił wszystkie kable od sprężarki do kompa.
Jeszcze jest cień prawdopodobieństwa że coś się przypchało ale wtedy raczej klima chociaz na chwilę by odpaliła.
Kolego jakiego kompa ? W Naszych alfach klima jest manualna i całość działa na wzajemnych prostych połączeniach przekaźników i czujników. Po wciśnięciu przycisku powinna włączyć się sprężarka, aby się to stało musi być odpowiednia ilość czynnika tu działają czujniki wysokiego i niskiego ciśnienia tzw presostaty. Czujnika temperatury u nas nie ma, w mojej (145 1.9td) jest jeszcze czujnik obrotów silnika zamocowany na pompie wtryskowej i jeżeli wszystko jest ok cewka w sprzęgle sprężarki dostaje napięcie i je przyciąga.U mnie uszkodzony był właśnie ten czujnik na pompie, jest to coś podobnego do wyłącznika krańcowego blacha mocująca wygięła się i nie zamykał obwodu wystarczyło odpowiednie wyprofilowanie i działa.
Pozwolę sobie podpiąć pod temat chociaż mój problem jest odmienny i dotyczy 155tki , ale może uda się rozwiązać go z Waszą pomocą :
mam ciekawą sytuację i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie - czy to normalne lub coś się zepsuło ?
Odpalam samochód , włączam klimę i po najwyżej kilkunastu sekundach załącza się na chwilę 1 a potem - prawie natychmiast - 2 (drugi)bieg wentylatora . Może jestem niecierpliwy ale nie udało mi się wytrzymać na tyle długo żeby usłyszeć że się wyłacza ! Działa cały czas ... Po zastanowieniu - wydaje mi się że w zimie nie ma tego objawu i co więcej - wcześniej , pomimo upałów , nie było takich dziwnych sytuacji . Jazda cały czas na 2 biegu wentylatora zalatuje obciachem , co coraz bardziej mnie denerwuje . Jeśli mieliście takie objawy - podajcie powód i ew. receptę na zaistniały problem lub jeśli podejrzewacie o co może chodzić - podpowiedzcie coś
bo po mieście przy 50C nie da się jeździć !
Uprzedzając pytanie - klimatyzacja chłodzi w stopniu mnie zadowalającym a wentylator załacza się przy odpowiedniej temperaturze generowanej przez silnik . Tylko ta Klima ... Wkurzać mnie zaczyna
Widzę że w temacie jest kilka osób z Krakowa - czy ktoś ma jakiekolwiek informacje na temat firmy Master-Mot ul. Półłanki 21 - oni podobno dobrze opanowali kwestie naprawy klimatyzacji ...
To normalne kolego klima potrzebuje dobrego chłodzenia.Zauważ ze jedna z rurek robi się zimna aż zachodzi szronem a druga i z nią chłodnica klimy piekielnie gorąca. W niektórych autach są 2 wiatraki jeden dla chłodnicy klimy drugi dla chłodnicy wody.U nas jest jeden i dlatego pracuje na 2 mocniejszym biegu
paczek.gsm - Tytułem wytłumaczenia. Może źle się wysłowiłem komp klimy to jednostka sterująca. Czujnik temperatury jest to czujnik zamarzania na skraplaczu (no tym na podszybiu-bo nie pamiętam dokładnie nazwy). Czujnik ciśnienia jest jeden, presostat (jak sama nazwa mówi - czujnik trójpołożeniowy). I zasadnicza sprawa klimę włącza komp auta!!! A nie przekaźniki. Przekaźnik to tylko element wykonawczy.
A teraz problemy. Działający ciągle wentylator wskazuje na zbyt wytężony układ. Może się coś przypchało, może osuszacz kończy żywot, trudno dokładnie powiedzieć. Oczywiście jednostka sterująca klimą (komp) steruje wentylatorami ale nie powinny chodzić ciągle (a już na pewno nie na maksa). Ja też w bravo hgt mam jeden wentylator. To wcale nie oznacza że ma chodzić ciągle. U mnie w najgorszym wypadku ma przerwy około minuty (czasem niecałą) .
To co mówi paczek.gsm brzmi sensownie ale nie mogę się zgodzić do końca . W związku z tym że sprawa nie daje mi spokoju - poszedłem w nocy sprawdzić jak to jest gdy temp zewnętrzna oscyluje w okolicy 12-13C ... I znowu zaskoczenie - wentylator załaczał się nie od razu tylko po kilkudziesięciu sec od odpalenia silnika , najpierw pierwszy bieg - kilka chwil a potem drugi na moment i wyłączał się ! A jednak !
Ale jakie jest wytłumaczenie na taki stan rzeczy - czyżby było tak gorąco że wentylator w dzień musi pracować cały czas ? Wydaje mi się że to trochę naciagana teoria - jesli układ jest sprawny powinien tak jak twierdzi marek230482 pracować w dzień tak jak i w nocy (z przerwami) .
Skoro komp steruje pracą wentylatora to co powoduje że dostaje takie a nie inne info ażeby włączać na stałe wiatraczek - myślę że tu leży rowiązanie problemu . Jaki element dostarcza informację na kompa o konieczności ciągłej pracy wentylatora ? Czujnik temperatury zewnątrz/wewnątrz auta ?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem