Poprzedni właściciel nie odbiera telefonu . A silnik który wsadził nie jest napewno orginalnym i był robiony na sprzedaż. Gdyż są dwa nowe zawory ssące na pierwszym tłoku reszta równo podklepana... także wydechowe wszystkie nowe. Uszczelka pod głowicą nowiusieńka nawet zadnego osadu nie zdąrzyła złapać. Silnikon pod ssącym widać że nowy bo jak odklejałem to jeszcze nie wszędzie zdąrzył złapać tak samo miska. Oraz kilka elementów które zdradzają że podzespoły ze szrotu . Jak poprzedni termostat z oznaczonym markerem 146 alfa kolektor z napisem 1.8 i pare takich pierdułek. Myśle że też mu silnik poszedł wsadził ze szrotu albo na szybko z dwóch ktoś mu złożył i wsadził w moje auto żebym tylko po kupnie odjechał. Dzisiaj postaram się zobaczyć czy wgl na bloku widnieją numery. Porównamy jakoś i będę myslał... musze mieć 100% pewności co mam pod maską żeby zacząć remont .