Czy fakt świecącej się kontrolki poziomu oleju na panelu środkowym może mieć coś wspólnego ze wskazaniami zegara ciśnienia ? Poziom oleju jest ok, dlatego jakoś niezbyt specjalnie interesowała mnie ta kontrolka.
Czy fakt świecącej się kontrolki poziomu oleju na panelu środkowym może mieć coś wspólnego ze wskazaniami zegara ciśnienia ? Poziom oleju jest ok, dlatego jakoś niezbyt specjalnie interesowała mnie ta kontrolka.
Dane odnośnie ciśnienia oleju idą z innego czujnika, a tą kontrolką na środkowym panelu od poziomu oleju to się nie przejmuj, po prostu czujnik uległ uszkodzeniu (mój brat też tak ma). Jak coś to masz jeszcze jedną kontrolkę od poziomu oleju na liczniku, ale nie sugeruj się tymi kontrolkami tylko sprawdzaj ile masz oleju na bagnecie
Ostatnio edytowane przez Mdx ; 09-07-2010 o 09:51
Gdy nie dajesz rady, a walczysz dalej.... wtedy zaczyna się Kyokushin
od oleju najprawdopodobniej z tego co pamiętam są 2 czujniki, jeden od niskiego stanu oleju lub gdzy auto stoi pochyłe, druga od wskaźnika ciśnienia oleju, a trzeci czujnik jest od kontrolki za niskiego stanu oleju która zaświeca się jezeli cisnienie jest niższe niż chyba 0.3bara. Cała trudność zbadania tego ciśnienia polega w tym że aby sprawdzic cisnienie oleju dokładnie to powinienes miec dokładny zegar. Przeważnie są 2 typy zegarów do 10 i do 4bar. Oczywiście dokładniejszy jest ten do 4barów ale uwaga! Nie możesz podczas pomiaru utrzymywać wysokich obrotów ponieważ uszkodzisz zegar. Ja robiłem tak że najpierw jeździłem ostro autem aż temperatura oleju wskoczyła na 100stopni, i szybko do garażu na kanał i wkręcałem czujnik, Sztuka polega na tym aby zrobić to szybko a wiadomo że o opazenia nie łatwo , Jeżeli będziesz się ociągał to silnik szybko ostygnie do temp. np. 70stopni oleju i wtedy będziesz musiał go zagrzac do 100stopni a w miejscu jest to nie bezpieczne dla zegara jak i silnika. A więc to nie takie proste jakby sie wydawało. Chyba ze macie zegar do 10barów ale jego pomiar nie bedzie tak jasny jak na tym do 4bar.
Na tej focie trochę słabo widać te czujniki ale daje ona mniej wiecej pojęcie gdzie są:
podkreślenie czerowne - czujnik minimalnego cisnienie oleju, ten należy wykręcić żeby zmierzyć ciśnienie zegarem o mechanika, sygnał z niego idzie na kontrolkę czerwoną z symbolem 'pojemnika oleju' lub czerwoną okrągłą lampkę przy wskaźniku zegarowym.
niebieskie zaznaczenia - czujnik minimalnego poziomu oleju, nie ma on nic do ciśnienia! Zapala się czasami jak auto krzywo stoi, symbol bagnety na desce i panelu środkowym.
zielone zaznaczenia - czujnik temperatury oleju, podaje sygnał na zegar.
Pod kolektorem ssącym a nad rozrusznikiem jest jeszcze bańka do mierzenia ciśnienia podająca sygnał na zegar.
Dotyczy silnika ts 8v
Zegar do mierzenia ciśnienia można również podłączyć w miejsce czujnika za silnikiem od strony termostatu(ty to nazwałeś bańką za kolektorem)
W niedzielę braciszek przywiezie mi czujnik i wszystko się okaże. Mam nadzieję że to wina zegara bo na zdrowy rozsądek przy tak niskim ciśnieniu oleju silnik chyba powinien zacząć chociaż głośniej pracować. Dzisiaj zmienię tylko filtr oleju i zobaczymy, może to on jest zapchany. Kocham to auto ale mogłoby mi dać chwilę odpocząć![]()
jeżeli na gorącym oleju ci sie zapala czerwona dioda czy tam kontrolka to na 99procent masz silnik do remontu. Bo kontrolka to oddzielny czujnik ale jeżeli się również zapala to lipa. Kolega jeździ autem co przy 90stopnich wskazówka nawet się nie unosi i na pomiarze zegara pokazało prawie żadne ciśnienie i auto już rok czasu jeździ. od pół roku na modyfikatorze ale jeździ i to nawet szybko![]()
Najprawdopodobniej kontrolka nie działa bo nie świeci się w ogóle nawet przy zapłonie, więc nie mam odniesienia. Silnik pracuje dobrze, nie kopci, nigdzie nie widziałem oleju pod autem, nawet kropelki. W niedzielę się wszystko okaże, jak dostanę ten czujnik do rąk.
Dzisiaj zmieniłem filtr oleju, bo 12 zł to nie majątek. Ciśnienie jest wyższe o ok 0,3 bara, ale to dalej lipa.
Edit: więc sprawa wygląda tak, na 90% jestem pewny, że z ciśnieniem wszystko ok ponieważ dzisiaj gaz mi został w podłodze i silnik wkręcił się do odcięcia po czym zszedł do normalnych obrotów i dalej pracował tak jak zwykle. Nie wierzę, ze z tak kiepskim smarowaniem silnik wytrzymałby coś takiego
Ostatnio edytowane przez Kotlet ; 10-07-2010 o 21:56
odgrzewam... yyy... sznycla
wczoraj jechałem sobie z krakowa do mielca.
Temp pleju: 80c
temp wody: 90-100c
ciśnienie oleju
na postoju 2bar
podczas jazdy 4bar
filtr oleju mam firmy WIX
olej Valvoline Maxlife 10w40
troche mnie niepokoi to ciśnienie na postoju, czy tak powinno być?
Zbliża mi sie wymiana rozrządu, czy moge w tym czasie zmienić coś jeszcze aby poprawić to ciśnienie?
kolega szuka dziury w całym?![]()