Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 49

Temat: Klima w 156 2.0 TS

  1. #11
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Popełniłeś poważny błąd kupując używany osuszacz. To jest zapewne przyczyna tych problemów. Osuszacz to rodzaj filtra, a filtry - jak wiadomo - się wymienia, a nie zamienia na używane.
    Dziwię się tylko serwisantowi, że zamontował taki osuszacz - no chyba, że zrobiłeś to sam.

  2. #12
    Użytkownik Romeo Avatar michal87tg
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Auto
    AR 156 po FL SportWagon 1.9 JTDm
    Postów
    719

    Domyślnie

    Sory ale żeby napełnić sobie klimę nie muszę jeździć po servisach, wymiana osuszacza to też żadna filozofia, a kolejna sprawa jest taka że osuszacz wyłapuje wodę które może być w układzie jeśli jej tam jej nie ma to jest dożywotnio dobry...

    ---------- Post dodany o godzinie 22:00 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 21:56 ----------

    jeszcze jedno bardzo ciężko jest dostać się do parownika z klimy? chciałbym zobaczyć czy nie jest zbytnio zabrudzony, co mam rozebrać żeby się do niego dostać?

  3. #13
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    No to widzę, że kolega działa samodzielnie. Gratuluję. Mam nadzieję, że posiadasz odpowiednie urządzenia do wytworzenia próżni, napełnienia układu właściwą ilością czynnka i uzupełnienia właściwej ilości oleju.
    Nie wiem tylko, na jakiej podstawie oceniasz jakość używanych osuszaczy.

  4. #14
    Użytkownik Romeo Avatar michal87tg
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Auto
    AR 156 po FL SportWagon 1.9 JTDm
    Postów
    719

    Domyślnie

    No osuszacza nie jestem w stanie stwierdzić w jakim jest stanie a co do reszty to mój tata ma odpowiednie przyrządu do próżni i napełniania więc nie ma problemu...

  5. #15
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Cytat Napisał michal87tg Zobacz post
    No osuszacza nie jestem w stanie stwierdzić w jakim jest stanie a co do reszty to mój tata ma odpowiednie przyrządu do próżni i napełniania więc nie ma problemu...
    No to rewelacja, też bym tak chciał bo usługi serwisów są dość kosztowne.
    Ciekaw jestem, jak tata dozuje olej bo to trzeba robić razem z gazem.
    A każdy ubytek gazu to też ubytek oleju i trzeba go uzupełniać przy każdym napełnianiu układu.

  6. #16
    Użytkownik Romeo Avatar michal87tg
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Auto
    AR 156 po FL SportWagon 1.9 JTDm
    Postów
    719

    Domyślnie

    Zadajesz pytania wiesz? Wiem że stacja która się tym zajmuje ma odpowiednie przyrządy ale też odpowiednio się płaci a za darmo to ja wybrzydzać nie będę strzykawką trochę dodałem zanim poskręcałem przewody od klimy przy sprężarce.

    Teraz pozwól że ja zapytam skoro taki obeznany jesteś

    Co ile się wymienia osuszacz? I jakie jest prawdopodobieństwo że to przez niego klima słabo chłodzi? Bo koszt nowego jest znikomy dlatego pytam

  7. #17
    Janusz75
    Gość

    Domyślnie

    Kupiłem samochód w upały (34 st.) wydawało mi się że klima słabo chodzi więc pojechałem do serwisu wymieniono czynnik nabito 650g i przestała całkowicie chłodzić Czytając uwagi na forum w domu upuściłem odrobinkę i zaczęło wiać zimno za to sprężarka załanczała sie i wyłanczała co jakieś 15 sekund. Przeleciałem wszystkie programy ręcznie w klimatroniku wyłanaczanie i załanczanie co jakieś 30 sekund czyli już lepiej. Pozamykałem boczne nawiewy działa normalnie. Moje wnioski:
    650g to minimalnie za dużo i coś głupieje, jeśli nawiew jest nastawiony w stronę czujnika to normalna reakcja czujnik widzi niską temperaturę i odstawia sprężarke za chwilę widzi ciepło i załancza sprężarke. Po takim działaniu klima chodzi bez zarzutu przynajmniej u mnie. Choć i tak się łapię na tym w upalne dni że kieruję boczne nawiewy na siebie i wtedy sprężarka znów się załancza i wyłancza ale chyba tak już musi być Coś za oś

  8. #18
    Użytkownik Romeo Avatar michal87tg
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Auto
    AR 156 po FL SportWagon 1.9 JTDm
    Postów
    719

    Domyślnie

    Cytat Napisał Janusz75 Zobacz post
    Kupiłem samochód w upały (34 st.) wydawało mi się że klima słabo chodzi więc pojechałem do serwisu wymieniono czynnik nabito 650g i przestała całkowicie chłodzić Czytając uwagi na forum w domu upuściłem odrobinkę i zaczęło wiać zimno za to sprężarka załanczała sie i wyłanczała co jakieś 15 sekund. Przeleciałem wszystkie programy ręcznie w klimatroniku wyłanaczanie i załanczanie co jakieś 30 sekund czyli już lepiej. Pozamykałem boczne nawiewy działa normalnie. Moje wnioski:
    650g to minimalnie za dużo i coś głupieje, jeśli nawiew jest nastawiony w stronę czujnika to normalna reakcja czujnik widzi niską temperaturę i odstawia sprężarke za chwilę widzi ciepło i załancza sprężarke. Po takim działaniu klima chodzi bez zarzutu przynajmniej u mnie. Choć i tak się łapię na tym w upalne dni że kieruję boczne nawiewy na siebie i wtedy sprężarka znów się załancza i wyłancza ale chyba tak już musi być Coś za oś
    Czyli reasumując masz pozamykane nawiewy na siebie i otwarte tylko na środku czy jak? Gdzie jest ten czujnik co odpowiada za włączanie klimy i załączanie?

  9. #19
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Cytat Napisał michal87tg Zobacz post
    Zadajesz pytania wiesz? Wiem że stacja która się tym zajmuje ma odpowiednie przyrządy ale też odpowiednio się płaci a za darmo to ja wybrzydzać nie będę strzykawką trochę dodałem zanim poskręcałem przewody od klimy przy sprężarce.

    Teraz pozwól że ja zapytam skoro taki obeznany jesteś

    Co ile się wymienia osuszacz? I jakie jest prawdopodobieństwo że to przez niego klima słabo chłodzi? Bo koszt nowego jest znikomy dlatego pytam
    Teoria jest taka, że osuszacz powinno się wymieniać co około 2-3 lata. Taką informację uzyskałem w profesjonalnym warsztacie klimy we Wrocławiu. Oczywiście serwisant dodał, że takich użytkowników jest niewielu - większość jeździ do oporu, dokąd nie wystąpi jakaś awaria. Wtedy ewentualnie przy okazji wymienia i tę część - jeśli właściciel pozwoli, bo to przecież dodatkowe koszty.
    Na drugie pytanie znajdziesz odpowiedź w moim poście z 25.07. Natomiast prawdopodobieństwa w procentach nie jestem w stanie podać, bo nie jestem duchem świętym i nie mam pojęcia, czy ten używany osuszacz był całkiem zapchany, czy tylko trochę brudny, jak długo i w jakich warunkach pracował i jak był przechowywany.
    W każdym razie, gdybyś kiedyś chciał założyć do samochodu jeszcze jakiś inny używany filtr to nie polecam. Nie rozumiem też po co kupiłeś używany, skoro twierdzisz, że koszt nowego jest znikomy. No, ale to nie moja sprawa.
    A pytam dlatego, że widzę że działasz domowymi sposobami, a w takich warunkach istnieje duże prawdopodobieństwo nieprofesjonalnego napełnieniu układu i wystąpienia problemów z tym związanych.
    No chyba, że to słabe działanie klimatyzacji to fikcja bo wszytko jest OK, a masz tylko takie wrażenie.
    Spróbuj moze zmierzyć temperaturę wychodzącego powietrza z wylotów.

  10. #20
    Keeperek
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Janusz75 Zobacz post
    Kupiłem samochód w upały (34 st.) wydawało mi się że klima słabo chodzi więc pojechałem do serwisu wymieniono czynnik nabito 650g i przestała całkowicie chłodzić Czytając uwagi na forum w domu upuściłem odrobinkę i zaczęło wiać zimno za to sprężarka załanczała sie i wyłanczała co jakieś 15 sekund. Przeleciałem wszystkie programy ręcznie w klimatroniku wyłanaczanie i załanczanie co jakieś 30 sekund czyli już lepiej. Pozamykałem boczne nawiewy działa normalnie. Moje wnioski:
    650g to minimalnie za dużo i coś głupieje, jeśli nawiew jest nastawiony w stronę czujnika to normalna reakcja czujnik widzi niską temperaturę i odstawia sprężarke za chwilę widzi ciepło i załancza sprężarke. Po takim działaniu klima chodzi bez zarzutu przynajmniej u mnie. Choć i tak się łapię na tym w upalne dni że kieruję boczne nawiewy na siebie i wtedy sprężarka znów się załancza i wyłancza ale chyba tak już musi być Coś za oś
    Jak w upalny dzień ustawisz klime na minimum to sprężarka nie powinna się wyłączać. Coś masz nie tak. Podejrzewam za duża ilość czynnika. Ustawienia nawiewów nie mają tu nic do rzeczy. Poczytaj dokładnie ten temat: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...h_objawow.html

    Cytat Napisał SG0240 Zobacz post
    Teoria jest taka, że osuszacz powinno się wymieniać co około 2-3 lata. Taką informację uzyskałem w profesjonalnym warsztacie klimy we Wrocławiu. Oczywiście serwisant dodał, że takich użytkowników jest niewielu - większość jeździ do oporu, dokąd nie wystąpi jakaś awaria. Wtedy ewentualnie przy okazji wymienia i tę część - jeśli właściciel pozwoli, bo to przecież dodatkowe koszty.pracował i jak był przechowywany.
    A ja wam powiem jak to jest z tymi osuszaczami. Osuszacz to mało skomplikowany filtr, w chłodnictwie stosowany do usunięcia ewentualnych resztek wilgoci (ilość wody liczona w gramach!) . We wszystkich urządzeniach chłodniczych jego budowa jest podobna:
    1. włóknina która zatrzymuje drobne cząsteczki
    2. siatka metalowa
    3. wkład pochłaniający wode.
    4. siatka.
    Podałem tu kolejność zgodną z przepływem czynnika chłodniczego.

    Skład może się różnić ale zasada działania ta sama.

    I teraz tak. W dobrze działającej klimie od nowości nic sie nie dzieje, żadnych drobin, żadnej wody nie ma. Filtr jest czysty. Ucieka 90 procent gazu, ktoś doładowuje -dalej filtr jest czysty, nie dostała się wilgoć. Jeśli ucieka cały czynnik to do układu dostaje się powietrze. Filtr pochłania wilgoć. W chłodnictwie jeśli zostawi się otwarty filtr bez zaślepek to on pochłonie tyle wilgoci na ile pozwala mu wkład, więcej nie pochłonie. Dlatego montaż takiego filtra przeprowadza się szybko i od razu próżniuje się układ aby wyciągnąć z niego powietrze.
    Co do cząsteczek stałych to mogą one pojawić się w układzie na skutek zatarcia sprężarki.

    Do czego zmierzam. Nie ma potrzeby wymieniać filtra co 2 lata w 100 procentowo sprawnym układzie. Temu filtrowi nic nie jest. Chyba że ktoś ma za dużo pieniążków. Filtr wymienia się w przypadku rozszczelnienia układu, lub przy zatartej sprężarce (i tak trzeba płukać układ).
    W każdym razie ja bym nie założył w życiu używanego filtra, bo nigdy nie byłbym pewny w jakim jest stanie. Wystarczy że nie był zaślepiony zaraz po wymontowaniu i już jest do dupy!
    Ostatnio edytowane przez Keeperek ; 28-07-2010 o 20:30

Podobne wątki

  1. [159] Klima
    Utworzone przez Black Wolf w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 05-02-2016, 22:46
  2. [164] Klima
    Utworzone przez alfa164 w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 31-12-2010, 20:49
  3. klima
    Utworzone przez zaszary w dziale 156
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 03-08-2010, 20:58
  4. klima
    Utworzone przez tomekb w dziale 156
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 09-08-2009, 20:58
  5. Klima
    Utworzone przez Stanley w dziale 166
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 11-04-2009, 11:50

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory