Rzeczywiscie wygladaj jak ciezarek od półosii. Chyba bede musiał podskoczyc zobaczyc co to tam masz, ale jak to ten cieżarek to musi ta wrócic.
Dzisiaj wymieniałem wachacz dolny lewy i ten cieżarek nigdzie mi nie chaczył...
Rzeczywiscie wygladaj jak ciezarek od półosii. Chyba bede musiał podskoczyc zobaczyc co to tam masz, ale jak to ten cieżarek to musi ta wrócic.
Dzisiaj wymieniałem wachacz dolny lewy i ten cieżarek nigdzie mi nie chaczył...
panowie podłącze się do tematu , czy może ktoś napisać jak mniej więcej wygląda ten ciężarek na półosi i czy on ma wpływ na przenoszenie wibracji na budę , otóż też miałem wymienione wachacze ale górne i łączniki stabilizatora i mam taki objaw -nieraz czuję kolebotanie z prawej strony podczas przyspieszania -przeważnie na 3 biegu tak jakby koło było poluzowane
kolego Szwejk powiedz mi u kogo to robiles jesli mozna wiedziec? Bo mi tez jeden mechanik mowil o gornych wahaczach zeby dac regenerowane bo sa lepsze niz zamienniki, a teraz co? skrzypia... jestem juz z tego wyleczony. A jak pytalem o zbieznosc to uslyszalem ze nie trzeba bo to przeciez sa te wahacze co byly...
Co do zbieżności to ona zawsze się rozreguluje - nie dużo ale jednak.
Wiem to z doświadczenia. U mnie wymieniali najpierw wahacze dolne, później górne, amory, stabilizator, przegub itd....
13 razy samochód był na geometrii i 13x zbieżność regulowali, a więc...
Mówię o przodzie. Bo z tyłu faktycznie można sobie darować.
kolego majster gdzie wymieniales???
---------- Post dodany o godzinie 17:29 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 17:18 ----------
Jazda bez tego ciezarka jest niebezpieczna???
co do zbieznosci to mowilem ze trzeba ustawic ale mechanik wiedzial lepiej i to juz drugi taki z ktorym mialem stycznosc![]()
Ta dodatkowa masa (ciężarek na półosi) przeciwdziała wzbudzaniu się drgań. Szczególnie ważne przy wysokich prędkościach i długich półosiach. Działa podobnie jak koło zamachowe w silniku. Bez niego wał może w ekstremalnym przypadku uszkodzić przeguby lub nawet pęknąć.
Każ założyć a tych mechaników do kamieniołomów, niech radzieckie krazy naprawiają.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Witam a na jakiej firmy wahacze wymieniłeś ??? Ja w swojej 156 1.9 JTD zakupiłem komplet górnych i dolnych wahaczy łącznie z końcówkami stabilizatora wszystko firmy TRW wymiana owych części trwała ok 1 godziny potem ustawianie zbieżności i wszystko jest ok)) Pytam o markę bo takie pytanie zadał mi mechanik przed wymianą ponieważ z wahaczami innych firm są ponoć problemy a to źle nabita tuleja to znowu gdzieś otwory nie pasują. A może miałeś wszystko ok tylko debil mechanik śrubę nie z tej strony nabił, J a swojej 155 miałem podobny problem śruba wahacza wbita była od przodu i zakręcana z tyłu i haczyła przy maksymalnym skręceniu w prawo jak została przykręcona odwrotnie o nic nie haczy ale to może być odosobniony przypadek
Pozdrawiam