problem z ksenonem

[Roni1988]

Jak wyżej w temacie mam problem z prawym ksenonem :
1)świeci wyżej niż lewy
2) daje dużo mniej światła (prawie wcale i wyraźnie widać że jest skupione w jednej linii )
3) po regulacji wysokości dalej wraca do poprzedniego ustawienia czy jest ono jakoś zaprogramowane ? wiem że jest czujnik na wahaczu z tyłu (kręciłem śrubami na światłach )

[iwok]

Jak wyżej w temacie mam problem z prawym ksenonem :
1)świeci wyżej niż lewy
2) daje dużo mniej światła (prawie wcale i wyraźnie widać że jest skupione w jednej linii )
3) po regulacji wysokości dalej wraca do poprzedniego ustawienia czy jest ono jakoś zaprogramowane ? wiem że jest czujnik na wahaczu z tyłu (kręciłem śrubami na światłach )

ad1) Oczywiście nie powinno tak być. Sprawdzałeś u diagnosty który ksenon świeci prawidłowo? Zazwyczaj tego typu problem (jeden świeci prawidłowo a drugi nie) jest spowodowany nieprawidłowym wpięciem bolca silniczka regulacji wysokości w jarzmo.

ad2) Wbrew powszechnej opinii ksenony się wypalają i z czasem trzeba wymienić żarniki. Chyba Cię to czeka.

ad3) Czujniki są dwa na obu wahaczach: przednim i tylnym z lewej strony. Prawidłowe działanie silniczków regulacyjnych można oczywiście sprawdzić na examinerze. Robił to u mnie ostatnio mój mechanik, ale szczerze mówiąc nie sądzę, żeby to było konieczne.
Spróbuj może na początek sprawdzić, czy silniczki pracują równo: wykręć silniczki regulacyjne, po włączeniu świateł bolce silniczków wysuną się a następnie schowają: zmierz suwmiarką czy wysunęły się na taką samą długość - będziesz wiedział czy działają prawidłowo.

[Roni1988]

To sobie zrobiłem

jeden z tych silniczków wysuwa się o 2mm dalej niż ten pierwszy.Prawa lampa jest rozwalona i cały wkład lata w środku da się to naprawić ?

[iwok]

To sobie zrobiłem

jeden z tych silniczków wysuwa się o 2mm dalej niż ten pierwszy.Prawa lampa jest rozwalona i cały wkład lata w środku da się to naprawić ?

2mm to jeszcze nie jest tragedia. Może ktoś próbował wyciągnąć silniczek na siłę i przesunął tę plastikową kulkę na końcu.
Co do wkładu to da się to naprawić. Niestety (albo na szczęście) sam nie musiałem tego nigdy robić, więc szczegółów nie znam ale wiem, że wkład jest mocowany na zaczepach i trzeba go z powrotem wpiąć.
Może wyciągnij lampę i pokombinuj. Trzeba odkręcić grille (centralny i nerkę), , odkręcić zderzak i masz dostęp do lampy
Można oczywiście zlecić regenerację u specjalisty, ale to kosztuje krocie. Pytałem ostatnio u mnie w Poznaniu facet chciał 5 stów za wymianę żarnika i drugie 5 stów za ewentualną regenerację soczewki. warto pobawić się samemu.