Pompa wspomagania ma naciąg. Po popuszczeniu śrub o których wspomniał poikero, odchyl pompę w kierunku "od wału korbowego" wtedy pasek napręża sie. Musisz czymś sobie pomagać, aby zachować naciąg, następnie skrecić śruby.
Wieloklinowy pasek , oprócz alternatora napędza jeszcze pompę wody.
Najlepiej poszukaj sobie klocka drewnianego i bez pudła osłuchasz silnik. Jazgot pompy wspomagania jest nie do pomylenia ( tak jak klekot panewek).
pzdr
Marcin