No musicie mi wybaczyć, zląkłem się po przeczytaniu podobnych opinii:
http://www.autoinfo.pl/auto-swiat/al...erce-zbyt-maloNa koniec dochodzimy do obiecanych doświadczeń z eksploatacji. Redakcja czasopisma Auto Motor und Sport na przełomie kat 1998/1999 poddała długodystansowemu testowi model 156 1.8 T.S. W tym okresie pokonano dystans 100.000 km. Samochód spędził w sumie 31 dni w serwisie, niestety nie chodziło o regularne wizyty serwisowe w trakcie eksploatacji. Już po 15.000 km trzeba było wymienić korpus przepływomierza, gdy na liczniku było 20955 km, przyszła kolej na wymianę skrzyni biegów i sprzęgła, przy 26980 km wymieniono skrzynię ponownie. Kolejne naprawy to wymiana tarcz i klocków ( 52143 km), trzeci remont skrzyni biegów (przy 85981 km), wymiana głowicy cylindrów i chłodnicy oleju (przy 97684 km) i na koniec wymiana kompletnego układu kierowniczego wraz z pompą wspomagania (99309 km). Alfę dotknął także szereg mniejszych kłopotów: problemy z ABS, niedziałająca klimatyzacja i centralny zamek. Wyłania się niezbyt przyjemny obraz wymagającego testu. W praktyce według AMS sporadycznie przyczyną złości jest większy promień skrętu, słabe ogrzewanie i twardsze resorowanie osi tylnej.
A co do pytania kolegi o zakup Alfy, to sąsiad sprzedaje czarną śliczną Alficzkę 98r 2.0 T.S za 7 tyś i sprzedać nie może, stąd mój komentarz. Jeśli chodzi o Alfę 156 to jest to mój jak dotąd zakup życia i kawałek solidnego samochodu, tego nie mogę zaprzeczyć. Wcześniej jeździłem Astrą więc jest to spory przeskok. Kiedy się wsiada do niej to chce się tam zostać. Trochę paliwo szybko schodzi, stówka na niecały tydzień jeżdżenia![]()
Posiłkując się tym źródłem "wiedzy" daleko nie zajedziesz... Przecież gebelsy napiszą, że Ferrari jest gorsze od wozidupy by VW, bo jak to mawiają: "zły ten ptak co gniazdo własne kala"
Ponadto dziwi mnie fakt, że najpierw kupiłeś Alfę, a dopiero potem zaglądnąłeś na forum...
Co do tej 159 z linku, to powszechnie wiadomo, że 159 to ciężki samochód i z motorem 120KM fanu z jazdy absolutnie nie będzie.
Pozdrawiam.
- Rafał
Ale po chiptuningu jest lepszy niż 1.9 150HP w standardzie.
Oczywiście, że lepiej. Ale po przeanalizowaniu rynku, 120HP są znacznie tańsze od 150HP.
Więc jeżeli komuś 150HP całkowicie wystarcza to kupno 120HP + chiptunning jest najlepszym rozwiązaniem.
Poza tym, z tego co wyczytałem 120HP jest panzermotora w 150HP jest problem choćby z kolektorem. (w razie błędu poprawcie mnie)
Dokształciłem się w ten weekend, z uwagi na mój niecny plan dot. sprzedaży 156tki, alces nie chcesz kupić czasem 6letniego dizelka?![]()
Akurat z tą awaryjnością w przypadku alfy 159 to bym tak nie przesadzał bo jest znacznie lepiej niż w poprzednich modelach. I przebiegu bym się nie czepiał bo jest nawet za duży jak na auto w tym roczniku czyli realny. Co do sprawdzenia to przegląd przed zakupem obowiązkowo jeśli już się wydaje 30tys. to i parę złotych na przegląd bym nie oszczędzał.
To że się alfy nie sprzedają to prawda, a zawdzięczają to obiegowej negatywnej opinii. Ja na pierwszy samochód wybrałem alfę bo w obiegowe opinie nie wierzę. Najczęściej te negatywne opinie pochodzą od osób które nigdy alfy nie miały, lub kupiły zakatowany samochód. W przypadku alfy najlepiej sprawdza się powiedzenie - jak dbasz, tak masz.
DRIFT-R's ALFA 147[CENTER]