Witam wszystkich
Problemów ciąg dalszy a mianowicie pierwsze przymrozki rano samochód zamarznięty centralny drzwi po otwierał ale dostać się do środka nie szło. Przynajmniej przednimi drzwiami od kierowcy pozostałe jakoś popuszczały. Odpaliłem samochód może się nagrzeje puszczą po 15 minutach nic z tego odpuściłem wziąłem bmke. I teraz mam takie pytanko czy istnieje możliwość rozebrania boczka na zamkniętych drzwiach? Wygląda to tak jakby cięgno zamka w ogóle nie zazębiało i centralny szaleje otwiera-zamyka mam fabryczny na podczerwień. Wchodzę od pasażera jest to trochę kłopotliwe a tym bardziej że w poniedziałek mam wyjazd na Litwę i to nie sam. Znacie może jakieś sprawdzone metody na otwarcie tych drzwi.