Witam.
Od trzech dni alfa czasem dziwnie się zachowuje ma tak że chodzi idealnie nacisnę pedał gazu i wskazówka leci do góry jak szalona a czasem potrafi mi zgasnąć przy puszczaniu sprzęgła. Chodzi o to że nie chce wejść na obroty jakby chciała a nie mogła baaaaardzo wolno idą w góre mimo że pedał gazu trzymam w podłodze a nawet nim wahluje ale silnik nie chce wejść na obroty dopiero czasem jak już się wkręci na 3 tys obrotów bo jakiś 15 sekundach tak jakby go coś odblokowało i od 4 tys idzie normalnie. Problem występuje coraz częściej. Co to może być ? zapchany EGR ?
Pozdrawiam!