Próbowałem już to wytłumaczyc.
Co ciekawe - kolejne kilometry przejechane, kręcenie pod czerwone pole obrotomierza również było. I co? Turbo dalej działa, objawów opisanych przez mistrzów teorii brak.I jakoś nie zauważyłem znaczącego pogorszenia reakcji na pedał przyspieszenia ani wolniejszej reakcji turbiny. Śmiem twierdzic, że większośc specjalistów tutaj zgromadzonych by tego nie zauważyła.