Z Alfą jak z kobietą - trzeba wiedzieć jak się z nią obchodzić
teraz: '17 AR Giulia 2.0 TB Multiair Business, Rosso Alfa
kiedyś:'07 AR Spider 2.4 JTDm 20v Exclusive, Nero Carbonio'93 AR 33 1.7 IE 8v, Blu Spazio metalic'06 AR 159 1.9 JTDm 16v Progression, Nero Oceano
'04 AR 147 1.6 TS 16v Distinctive, Nero Metallico'98 AR 156 1.9 JTD 8v Progression, Grigio Chiaro metalic
Z Alfą jak z kobietą - trzeba wiedzieć jak się z nią obchodzić
Hm delikatne spięcie w instalacji elektrycznej.Tył samochodu bez oswietlenia.Wyszło bo zatrzymał mnie patrol, ale spoko trafiłem na wielbicieli marki...Panowie sierżanci mają się przesiąc niedługo do alfy![]()
Połamałem zderzak źle oceniając wjazd do garażu, uderzając w bramę wjazdową. Totalna porażka.
Włoski geniusz, włoska technologia, włoska pasja.
Odśnieżając szczotką reflektor musiałem w niego niechcący puknąć i biedaczek pękł. -_-' W zasadzie sam nie wiem, czy pęknięcie to efekt mojej nieuwagi czy było już tam wcześniej, bo wydało mi się niemożliwe, żeby tak mała siła uderzenia spowodowała pęknięcie reflektora... Ale ok - mróz, zima, fizyka.W każdym razie mam 2cm pęknięcie na kloszu lewego reflektora.
Nie orientujecie się, czy mogę mieć przez to problemy z przeglądem?
Ostatnio edytowane przez sebott ; 30-12-2010 o 00:25
„Własnością człowieka jest zniknąć, śpieszmy się śmiać ze wszystkiego.”
Blaise Cendrars
Co do klosza- jeśli na diagnostyce trafisz na służbistę, to na pewno będziesz miał problemy z przeglądem.
Alfa jest jak prawdziwa piękna Włoszka - może być czułą matką i namiętną kochanką, ale jeśli przez chwilę ją zaniedbasz, może natychmiast stać się kapryśna...
Jak w temacie: samochód odśnieżony, szyby zeskrobane ale gdzieś w środku przymarzło i ledwo dotknąłem drążka a po kabinie rozszedł się mały smrodek palonego obwodu. 3 godz. straciłem na szukanie nowego lub używki w Toruniu i nic. Idę poszperać na Allegro.
jazda do tyłu z otwartymi drzwiami uderzenie w mur prawa furtka,porysowany przedni zderzak o schody,po nowym roku będę naprawiał