Otóź własnie. Przeszukałem dziś pół komory silnika (choć w tym gąszczu kabli, rurek itp) ciężko znaleźć coś właściwego. Wtyczki od Lambdy nie ma... zniknęła choc wydaje mi się, że ją kiedyś tam widziałem. Pozosaje chyba zacząć od końca czyli od lambdy do wtyczki... ale pogoda nie sprzyja na takie tażanie się pod autem...