Witam
Proszę o poradę. Ostatnio zauważyłem, że moja Alfka zaczęła "mulić" i nie wkręca się powyżej 4tys. obr. (przy tym czasem dzieje się coś z obrotami - spadają i hooooop do góry). Czytałem już trochę tematów, ale ile pytań, tyle odpowiedzi.
Z tego, co tam było: przepływomierz / przepustnica / silniczek krokowy / sonda lambda ...
Dlatego pytam o konkretny przypadek ^ ^. Miał ktoś podobnie ? Co było przyczyną ? Coś z w/w ? A może coś całkiem innego ?
Chciałbym wiedzieć, w co celować (bo Ci mechanicy-"komputerowcy" u mnie g. wiedzą - mają sprzęt, ale z obsługą kiepsko)
Dodam, że po zakupie auto było bardzo słabe... Wymieniłem przepływomierz na ori BOSCHA i było ok.
Pozdrawiam,
Wojtek![]()