jutro sprawdze i dam ci znac jaka jest różnica![]()
jutro sprawdze i dam ci znac jaka jest różnica![]()
tak z grubsza przelecialem temat i moge się wypowiedziec na temat 33 Imola....
w 3 dni zrobiłem ok. 3 000 km i aż dziwne bo mnie nic nie bolałoa w ciągu 2 tygodni w sumie ok6 tyś (Holanida - Polska - Włochy - Polska) i jedyne co doskwierało to gorąco... takie same odczucia miała moja dziewczyna która siedziałą tuż obok na identycznym fotelu (może nawet w trochelepszym stanie
)
po tych jakże wygodnych fotelach aż boje sie robić w tym roku tą samą trase jeszcze nie nabytą 155....
Moje Belle:
Alfa 33 Imola 1.4 BX 1993 ( '08 - '11 )
Alfa 155 Sport 1.8 TS 8v 1995 ( '11 - '12 )
Alfa 164 Super 2.0 TS 8v 1997 ( '12 -'14 )
Alfa 147 1.9 JTD 2003 ('14 - )
Alfa 156 SW 1.9 JTD 115km 2002 ('14 - '16 )
Alfa 156 SW 1.9 JTD 110km 2001 ('16 - '18 )
Alfa 159 SW 1.9 JTD 150 Q-tronic 2010 ('18 - )
Alfa 33 Q4 1992 ('18 - )
Znaczy się bujniesz się w 2 osoby 1000km - pojedziesz jednym a potem zamiana![]()
A tak wogóle, to nikt się nie wypowiedział, czy w 156 możę być wogóle wygodnie (np. jak fotele są nowsze, w lepszym stanie, po wymianie tapicerki na NOWĄ). Nie wypowiadał się też nikt z posiadaczy bardziej nowożytnych Belli - nikt nie latał na dłuższe trasy 159ką (Brerą/Spiderem), albo Julką?
Moja ex - teraz u kolegi "szybka"...
Co posiadam: Fiat Brava 2.0 20V 155KM, Opel Meriva A
Co mi się przez łapki przewinęło:
Alfa Romeo: 156 1.8 TS, 156 2.4 M-JET, 166 3.2 V6 24V Lancia: Lybra 2.4 JTD, Delta 1.8ie, Thesis 2.4 JTD Hyundai: Lantra 1.6 GLS, BMW: E90 320d, Fiat: Stilo 1.9 8v, Brava 80 16v, Brava 80 16v, Brava 100 16v, Marea 155 20v, Renault: Laguna III 2.0 16v
Ja jechałem 159!~600Km w ciagu jednego dnia.
Muszę powiedzieć że jazda była bardzo wygodna.. Lepsza niż w 156. Ale równie fajnie jeździ mi się 166. 164 nie miałem jeszcze okazji przetestować ale w końcu lutego dam odpowiedź jak z jej fotelami![]()
W mojej 159 fotele na dłuższych trasach są całkiem wygodne, ale jednak siedzisko mogłoby być troche dłuższe jak na mój wzrost(192cm).
Dzięki, ale same wymiary niewiele mówią, dlatego chodzi mi tutaj o subiektywne wrażenia wysokich ludzi z długich tras. A nad morze jechałeś na Sportpackach, czy na zwykłych?
Szkoda, że nikt nie pisze, jak się sprawują nowe/odnowione fotele w 156... Ale czytając wypowiedzi to rzeczywiście pewnie jest problem zbyt krótkiego siedziska, choć moim zdaniem i oparcie nie jest najlepiej wyprofilowane, bo jak bym nie regulował, to nie jestem się w stanie opierać ciągle o zagłówek (pozycja komfortowa dla kręgosłupa szyjnego z którym mam większy problem)... wygląda na to, żę z uwagi na brak kasy oraz doinwestowanie mojej Belli raczej niewiele będę w stanie wykombinować, chyba, żę pojawią się jakieś głosy o odnowionych fotelach (choć tak naprawdę wysiedziane i tak jest głównie siedzisko, jak sama nazwa wskazuje...) _-_
Trzeba było się zastanowić nad tematem wcześniej i kupić 166Dlatego pytam też o nowsze modele w kontekście następnej zmiany, która raczej wcześniej niż za 2 lata (o ile wogóle wtedy) nie nastąpi
Hehe, mam nadzieję, że dasz też odpowiedź "na żywo"Choć i tak-jak pisałem w pierwszym poście - krótkie miejskie trasy to nic w porówaniu do dwudniowej trasy 2200 km, jak drugiego dnia wsiadasz do auta ze zwichniętą d**** i dawaj
![]()
Moja ex - teraz u kolegi "szybka"...