Witam, wczoraj gdy odpaliłem swoją 156-stkę coś strzeliło, nagle zaczęła pracować głośno jak bez tłumika i co dziwne dusi się tak ze od razu gaśnie, podpompowywanie pedałęm gazu prawie nic nie daje maksymalnie 3 sekundy mi pochodził. Co to może być ? Katalizator ?
P.S. Alfa zagazowana