Dzisiaj jechałem trasą Terespol-Warszawa na dystansie 140 km. Postanowiłem, że sprawdzę jak najmniejsze spalanie. W męczarniach co prawda ale udało mi się zejść do 5,8. Sądzę, że można jeszcze urwać ze 0,2 l ale to już trzeba łyknąć relanium. Prędkość na tym odninku średnia 71 km/h, na trasie od 70 do 100. Aha, jechałem w trybie N.