No i przyszła wiosna więc zmieniłem kapcie na letnie. O dziwo mając opony zimowe, wyżej opisany objaw się nie pojawił. Lecz po zmianie kół z zimowych na letnie problem powrócił i to hmm... jest jeszcze gorzej. Mianowicie przy cofaniu z maks skręconymi kołami znowu coś mi przeskakuje, na dodatek teraz wchodząc ok 90 km/h w zakręt przy nie najmocniej skręconych kołach słychać stukanie (w zasadzie na kilka naście zakrętów, raz to słyszałem aczkolwiek tylko w jeden wchodziłem z taką prędkością). Jako że kółka świeżo założone stwierdziłem, że może za słabo dokręcone. Przy próbie dokręcenia okazało się że są dobrze dokręcone. Zastanawiam się czy to nie będzie kwestia wyważenia ale jadąc nie zauważyłem aby kierownica drgała. Dodam jeszcze, że zimówki miałem 195/60 r15 a letnie to 195/65 r15 może to być kwestia większego profilu opony?