Tak, tylko tutaj nie słychać aby chodziła pompa. Odłączyłem minusową klemę od aku, więc nie było masy. Stała tak przez dobre ponad 2 godziny. Nic nie pomogło.
Tak, tylko tutaj nie słychać aby chodziła pompa. Odłączyłem minusową klemę od aku, więc nie było masy. Stała tak przez dobre ponad 2 godziny. Nic nie pomogło.
no a jak imo Ci działa, po to żeby pompa się nie zatarła na sucho, to jak ma działać?dolej paliwa, nie straci się
![]()
Ok dolałem karnister 5 litrów, w sumie jest już 11 litrów, dalej nie odpala. Akumulator pada mi powoli już od kręcenia rozrusznikiem.
---------- Post added at 22:02 ---------- Previous post was at 19:58 ----------
Ma ktoś jakiś pomysł ?![]()
Ostatnio edytowane przez Prezess ; 06-04-2011 o 19:01
zapowietrzenie raczej bym wyeliminował, sam też miałem zapowietrzony układ i normalnie się odpowietrzył..... a świeci Ci się CODE czy gaśnie?
Wszystko gaśnie, marchewka, ani CODE, nie świeci się.
jak nie masz miernika to weź żarówkę 12V z dwoma kabelkami i zobacz czy podaje napięcie na pompę, jak podaje to pompa zajechana pewnie
w pompie jest wtyczka w której są cztery piny dwa to zasilanie pompy i dwa od wskaźnika poziomu, wpinaj kabelki w kostkę i przekręć kluczyk, jak zaświeci to znaczy że instalacja (przekaźnik, bezpiecznik, kable) jest ok, jak nie zaświci to przekaźniki bezpieczniki kable
jak dojdziesz do pompy to będziesz słyszał czy pracuje
masz może alarm niefabryczny, nie które odcinają pompę dodatkowym przekaźnikiem
Dzisiaj, ewentualnie jutro, będę miał kabel do kompa, więc podłączymy Alfę i sprawdzimy czy pompa żyje, ale wydaje mi się że tak, ponieważ przy kilkukrotnym kręceniem rozrusznika, po odkręceniu korka od zbiornika paliwa, uszło powietrze.
w dizlach chyba pokazuje ciśnienie paliwa na kompie to będziesz widział czy jest ciśnienie
sorry , może to głupie..ale próbowałeś na pych?
Diesle to dl mnie czarna magia, ale moze z dna zbiornika zassało jaiś syf, resztki parafiny itp które zatkały wtryskiwacze, pompę lub przewody i stąd problem?
sama pompa ma za mało "siły" by to przepchać..
to tylko takie luźne "filozofoeanie" ale moze ktoś kto ma pojęcie o ropniakach się o tym wypowie?
ja mogę powiedzieć, że rozebrałem na części "parę: aut, niektóre były starsze od naszych kochanych alf, ale nigdy nie było syfu w bakuten syf to jakiś mit z czasów prl-u kiedy były jeszcze stare cpn-y. dziś stacje mają nowe zbiorniki i raczej nie pozwoliły by sobie na coś takiego
chyba że jakieś z paliwem za 3zł
![]()