odgrzewam. otóż mam mały kłopot. dziś przy wymianie żarówki H1 bo się spaliła zauważyłem, ze odbłyśnik(?) w każdym razie to, w czym się zaczepia tą żarówkę i pozostałe dwie lata luzem, nie jest jakoś do niczego przytwierdzony. Pewnie spowodowało to jazda po wrocławskich dziurach i kostce :/ pytanie wiąże się z tym czy to można jakoś doczepić tam po uprzednio zdemontowaniu klosza? sprawdzałem drugą lampę i tam normalnie jest.