Jednak fotek nie będę wrzucał, bo nie ma sensu ......... na poprawę humoru tym co mówili że psujemy krew swoimi v6 powiem że u mnie jednak nic a nic pompa nie pomogła, wczoraj pojechałem zmierzyć ciśnienie i kompletnie się nie zmieniło, na wolnych obrotach 1,2 bar masakra (na rozgrzanym). Miski po raz dziesiąty nie zamierzam zdejmować wypłat mi zabraknie żeby ogladać panewki co tydzień bo je widziałem i wcale nie były zarżnięte. Nie wiem co dalej robić, patrzyłem na tą przekładkę 3.0 do 155 ale tam jest silnik 24v a mnie 12v interesuje ewentualnie, tylko znając szczęście moje to zapewne nic do siebie nie pasuje z 155.