No, i ja pomimo tych wyników się tym nie przejmuje - jak ktoś chce czuć się bezpiecznie, niech sobie kupuje zwykłe Volvo czy BMW. Gdybym miał wybierać to ponownie wybrałbym Alfę. To jest auto sportowe, do tego wierzę w swoje umiejętności (a miałem już okazję oszukać przeznaczenie, przepiękne sytuacje gdzie auto obrócone prostopadle leciało wzdłuż jezdni, w Clio) więc Alfą się rozbijać nie będę. A jak będę i przeżyję, to kupię następnąForza Alfa!