Witam,
Trochę poczytałem itd... i dotarło do mnie że w mojej 156 kończy się koło dwumasowe (tak myślę) podczas odpalania coś "walnie" i gaszenia również a przy okazji trzepie silnikiem... (jak palę bez wciśniętego sprzęgła to objawy są mniej odczuwalne) ale moje pytanie brzmi -
za tydzień wyjeżdżam mam przed sobą 3000 km. i boję się tego czy coś się może stać? czy ta usterka będzie się powoli pogarszać czy nagle coś może np pęknąć i koniec jazdy??