Znacie może jakiś łatwy, prosty i przyjemny sposób na wypolerowanie szkieł reflektorów? U mnie są już trochę "zjechane", przez co z pewnością wydajność świateł jest mniejsza.
Myślałem o wiertarce z regulacją obrotów i jakiejś nakładce filcowej/frotte o średnicy odpowiadającej średnicy reflektora, do tego np. pasta lekkościerna (np. TEMPO) - chciałbym po prostu usunąć wierzchnią warstwę zmatowiałego tworzywa.
Co myślicie o takim sposobie? A może ktoś już przeprowadzał taki zabieg u siebie?
PS. Czytałem na forach o sposobie renowacji papierami ściernymi np. od 800 do 2500 (wodne), ale nie chcę lecieć takim "hardcorem"... Chodzi mi o delikatne działania![]()