Alfa Romeo 164 misieq'a91- raport z naprawy

[Xofer]

Może coś zostało źle zrobione, może jakaś wada materiału, zresztą zobaczysz... te silniki są zaskakujące normalnie Dźwięk starszych V6 ( ala klepiące zawory ) czasami przeraża - czy zaraz coś tu nie klepnie ???heh

---------- Post added at 16:55 ---------- Previous post was at 16:42 ----------

A pytanie takie - co robić aby uniknąć takich sytuacji ? Ja swoją prawie nie jeżdżę, w weekendy max 60km i to nie w każdy, jak stoi dłużej np 3 tygodnie to się przejadę te 5 km profilaktycznie. Na Oleju zrobione jest jakieś 4000km ( ten ostatni wyjazd na zlot ) ale ma już prawie rok - więc lada moment wymienie, narazie stoi więc się nie śpieszy, jak w weekend wyjadę to pierwsze co wymiana oleju.

Dla porównania, mam Nissana Vanette 2.3D, auto ma przejechane 850.000km, prawie nie bierze oleju a i tak wymieniam go co 35.000kmhehe, mam Opla Combo 1.7 też diesel i też nie bierze nic oleju - przebieg 370.000km, Hyundai H200 - najmłodszy w zestawieniu ( 7 lat ) 222.000km, olej regularnie co 12.000 ale też nic nie połyka

[misieq_91]

Widzisz, to czy bierze czy nie, to moim zdaniem też jest wina oleju.
Ja mam Scenica 1.5 dCi i wlali mi olej Mobil 1 10W40. Strasznie brał olej a samochód miał przejechane dopiero 120 000km . Zmieniłem na Shella 0W40 i od wymiany do wymiany nic oleju nie dolewam.

A co do panewek, to one głównie padają poprzez zbyt niski poziom oleju, ewentualnie jego jakość [słyszałem, że im rzadszy, tym lepszy dla panewek].
Ja zamierzam w Alfie wymieniać olej co jakieś 10 000km/pół roku w zależności co nastąpi pierwsze.
Kolega w GTV 2.0TB załatwił panewki poprzez zbyt niski poziom oleju
A tak ogólnie to trzeba na te silniki dmuchać ponieważ to nie są takie doskonale dopracowane konstrukcje ;]

---------- Post added at 18:35 ---------- Previous post was at 18:33 ----------

Jak ma pierdyknąć, to pierdyknie, ale trzeba to ryzyko ograniczyć do minimum. Jakość oleju w silniku odgrywa największą rolę, dlatego będę docierał moją piękną na syntetyku

[fiergloo]

Dźwięk starszych V6 ( ala klepiące zawory ) czasami przeraża - czy zaraz coś tu nie klepnie ???heh

Czyli 12 zaworówek, a kolega ma 24 zawory. To mimo wszystko trochę inny silnik i tam jakiekolwiek klekotanie nie powinno mieć miejsca.

[Xofer]

Z tym, że jeśli nie schodzimy nigdy po niżej minimum to przecież nie jest to taka tragedia dla silnika.

---------- Post added at 19:39 ---------- Previous post was at 19:38 ----------

W moje Alfie jest Mobil pół syntetyk, bo ponoć to 'dobry" olej.

[fr33]

Z tym, że jeśli nie schodzimy nigdy po niżej minimum to przecież nie jest to taka tragedia dla silnika.

---------- Post added at 19:39 ---------- Previous post was at 19:38 ----------

W moje Alfie jest Mobil pół syntetyk, bo ponoć to 'dobry" olej.

Jeśli to nie jest 10w40 tylko jakiś mobil z górnej półki to tak

Jeśli to ten tani to już pewnie masz bagno w silniku ... widziałeś kiedyś rozebrany silnik co ma Mobil1 10w40 śmigał?

[amigas]

ja tylko potwierdze co do podtsawowego mobila po 2 tys km kluchy w oleju, strzaszny syf, i wygląd jak czarna woda (z wspomnianymi kluskami). Na Motulu, czy nawet Texaco nigdy czegos takiego nie miałem....

[NOE]

Ja stosowałem w swojej Alfie Mobil 1 10W/40 i po pięciu latach , 90 tyś km przebiegu ( wymiana oleju co 10 tyś km lub co rok w zależności co było pierwsze) rozmontowałem silnik i w środku był czyściutki. Aktualnie zmieniłem olej na Shell ze względu na coraz częstsze opinie o podrabianiu Mobila.Na razie na Shellu mam nalatane
około 5 tyś ale stwierdzam że lepiej trzyma ciśnienie

[Xofer]

Jest to ten zwykły Mobil, ostatnio jednak widziałem silnik ze ściągniętymi pokrywami i wszystko wygląda super. Teraz wymieniam może jakaś zmiana ?

[amigas]

Xofer jak idzesz w wysoką półkę to Motul 300v Competition?

[Xofer]

Właśnie w porozumieniu z Nagórskim wybrałem olej, który jest we wszystkich jego Alfach, również w Zagato Selena, pełen syntetyk dla silników z turbo doładowaniem.