Zawiesznie - nisko siedzi, haczę o progi zwalniające

[robaqus]

Witam.

Mam pytanko o zawieszenie. Mianowicie czy wasze Alfy siedza tak nisko ze haczycie o progi zwalniajace??

Moja Alfa nie jest ani obnizona ani nic nie bylo robione z zawieszeniem a jak zjezdzam z progu zawsze obetre oslona silnika, lub jak biore prog miedzy kola to zawsze przeszuram. To samo z tylu, tez hacze.

Pytam dlatego ze chcialbym obnizyc troche zawieszenie zeby zniwelowac przerwe miedzy kolem a nadkolem ale jak nie bede mogl jezdzic normalnie to sobie daruje.

[Omarek86]

Na progach niby nie chacze, ale bardzo ostroznie je pokonuje (na jedynce) ale i tak na serii jest niziutka, bo szuralem juz tylem i przodem w takich miejcach gdzie innymi autami normalnie przejezdzalem, ale podoba mi sie ten zawias

[Marysn]

Ja mam sprężyny Jamex -3 cm i jakoś nie haczę o progi ale wolno je przejeżdżam wiadomo zależy też jaki duży próg, natomiast najgorzej to krawężniki przy parkowaniu i zimą uwaga na drodze na bryły lodu z ciężarówek i jak nie odgarnięty śnieg na osiedlowych drogach to szuram całym podwoziem

[gatess]

Co do progow jak przejezdzam wolno na jedynce i zwykle nie zachaczam, ale podobnie jak inni najgorsze sa krawezniki przy parkowaniu, czasami przeszuram przod - tyl siedzi duzo wyzej u mnie - czasami np. parkuje tyłem zeby bezpiecznie wjechac.

[Dawid_Zielu]

postępuje tak jak kolega wyżej z tych samych powodów, choć zdarzy mi się czasem zaszurać o wystającą studzienkę a baaardzo rzadko o próg.

[rac85]

sprawdź może masz za nisko osłonę silnika , mogla się urwać na którym z zaczepów i zwisa

[robaqus]

Oslona nie zwisa. Ostatnio zmienialem olej to specjalnie sprawdzilem ta oslone.

Chyba bede musial podjechac na jakis kanal zeby ktos mi tam zajzal.

[bober43]

nasze alfy mają jeszcze jakąś obejmę na wydechu która działa podczas zaczepienia o nierównośc jak przecinak walący w miske olejową. podczas zimy miałem nieprzyjemność dowiedzieć się o tym fakcie(mam obniżone zawieszenie eibacha). ale jest na to rada ,trzeba tą obejmę wymontować i niebezpieczeństwo będzie mniejsze, a ja tej zimy byłem pierwszy ,ale jakł rzekł majster pewnie nie ostatni(byłem w serwisie firmowym i mechanik na alfach zęby zjadł)

[marek230482]

Ja większość progów muszę pokonywać w tempie podjeżdżania pod krawężnik. Wydaje mi się kolego że masz wszystko ok, tylko progi w Twojej okolicy są takie. Ja sporo jeżdżę i naprawdę różnie bywa. Ale fakt faktem nie trafiłem progu wyższego niż prześwit. Po prostu jeszcze za szybko je pokonujesz. 166 to miękka i nisko posadzona limuzyna. Trzeba się z tym liczyć.

[Kolaś]

Za wysokie progi na Twoje nogi,znaczy sie koła.U mnie na ulicy co jakis czas ktos wyrywa czy odkreca