Stara metoda na sprawdzenie ślizgania się sprzęgła - rozpędź się na czwórce do 60 km/h i jadąc tą prędkością wciśnij mocno pedał gazu obserwując obrotomierz i prędkościomierz, jeśli obroty wzrastają, a prędkość nie (albo wolniej niż powinna) to masz dowód na ślizganie się sprzęgła. To stukanie może być spowodowane rozsypaniem się tłumika drgań skrętnych, chociaż on bardziej "wali" przy ruszaniu na wstecznym.
Sprawdziłem, wychodzi na to, że sprzęgło jednak się nie ślizga. Mam coraz większy problem z wrzucaniem biegów, dodatkowo w skrzyni coś puka, najbardziej jest to słyszalne gdy ruszę na wstecznym i dodam za mało gazu, auto zaczyna się trząść i wtedy słychać to pukanie.Napisał janio
Sprawdź wysprzęglik!
Ale nie na zasadzie "nie cieknie, więc jest dobry", tylko niech ktoś naciśnie pedał, a ty obserwuj pod maską czy wysprzęglik trzyma ciśnienie.
A olej przekładniowy kiedy Kolega ostatnio wymienił?
Wziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuum...Co to było? Takie szybkie i piękne?
To 145 boxerek oczywiście!
Oj to musiałbym sprawdzić, bo autko jest w moim posiadaniu od kwietnia.
Głowy za to nie dam, ale moim zdaniem to nic innego jak tłumik drgań skrętnych (o którym pisałem) jest on integralną częścią tarczy sprzęgłowej, a jego awaria (zużycie) kwalifikuje tarczę do wymiany, a że to sporo roboty, proponuję wymienić komplet, czyli tarczę sprzęgłową, docisk oraz łożysko oporowe.
Sprawdziłem, olej wymieniany był w zeszłym roku, dzisiaj nie mogłem rano wrzucić biegu na postoju pod odpaleniu auta, podpompowałem kilka razy pedał noga i biegi wchodziły bez żadnego zgrzytania przez około 30minut jazdy, pedał wracał do swojego położenia wyjściowego, co nie zdążyło mu się od kilku miesięcy, potem biegi zaczęły ciężej chodzić, ale wchodziły za każdym razem. Po dobraniu się do wysprzęglika ukazał mi się taki oto widok. Jak widać uszczelka jest pęknięta, a skrzynia mokra. Czyli rozumie, że jest on do wymiany ?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
