same znaczki to gówniarze jacys pewnie. takiego złapac dac pare konkretnych strzałow po mordzie, podpic oko,, kopa w du.e na dowidzenia i wiecej takiemu nie przyjdzie do głowy cos takiego.
kiedys złapałem takiego gnojka. miał chyba nie wiecej niz 15 lat. spierdzielal jak torpeda ale dorwałem gowniarza i dostał ode mnie anonimowe cięgi po ktorych popłakał sie, posral ze strachu i pewnie teraz ma taka traume ze wiecej do czyjego auta nie podejdzie

prawie uratowałem komuś znaczek od merca, bo niesety zdazył urwać, a jak go gonilem to wyrzucil po drodze.
Takze z gowniarstwem trzeba konkretnie i wtedy zakodują w sobie taki odruch bezwarunkowy, ze jak przyjdzie mu do głowy kolejny taki numer, to mózg automatycznie wysle do jego kupy informację zeby leciala do gaci
