Przepływomierz Bosch czy Magnetti Marelli ?

[pawelk91]

Witam dwa lata temu jak miałem inną 166-stkę też z jtd to miałem ten sam problem co ty ale mój kolega pracuje w sklepie motoryzacyjnym i przyniósł mi trzy przepływki jedną Boscha drugą Magneti a trzecią jakąś najtańszą nieznanej firmy i zaczęliśmy testować na tej najtańszej nic się nie zmieniło tak samo jak na zepsutej , potem przyszła kolej na Magneti i znaczna poprawa myślałem ,że zaoszczędzę bo wiadomo jak to cenowo wygląda ale jeszcze zamontowałem przepływkę boscha i okazało sie że to jest to, znacznie lepiej niż na Magneti . Tak sobie myślę że gdybym nie miał możliwości sprawdzenia tych przepływek tylko kupił od razu Magneti to byłbym zadowolony ale miałem taką okazję i różnica jest duża więc polecam dorzucić tą stówę i wybrać Boscha .

[Kris_Nero166]

jakie miales objawy przy padniętej przeplywce ? bo mi wydaje sie ze mam słaby dół, do 3 tys obr. jest jak by zamulony ale nie zawsze, czasami jest ok , moze to byc przepływka?

[Jony88]

jakie miales objawy przy padniętej przeplywce ? bo mi wydaje sie ze mam słaby dół, do 3 tys obr. jest jak by zamulony ale nie zawsze, czasami jest ok , moze to byc przepływka?

Odepnij przepływke i zobacz jak sie auto zachowuje.

[piopio]

W moim przypadku przy zdechłej przepływce auto jechało zamulone po płaskim, pod górkę prawie stawało w miejscu a przy przygazowaniu na luzie czasem zagruchotało.Do 3000 muliło jak miałem przypchany czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym.

[pawelk91]

Jony88 ma rację odepnij przepływkę zajmie ci to pół minuty a będziesz wiedział czy to jest to czy szukać gdzie indziej , jak masz walnięty przepływomierz to po odpięciu poczujesz różnicę auto powinno lepiej przyśpieszać i mieć lepszą dynamikę w moim przypadku różnica była ogromna od razu wiedziałem ,że to jest przepływka .

[yoozef]

U mnie przy padniętej przepływce strasznie "mulił", niechętnie wchodził na wyższe obroty (jakby opóźniona reakcja na gaz i szarpanie jakby miał zgasnąć).

[alf]

Podepnę się pod temat trochę, u mnie sytuacja wyglądała tak, że niedawno jak kupowałem auto, sprzedający twierdził, że przepływka (oryginalny BOSH 0 280 218 019) jest do wymiany, tak samo stwierdził także mechanik z którym byłem i który to podpiął auto pod komp. Przyznam szczerze, że auto jeździło całkiem ok, ale postanowiłem wymienić.

Znalazłem używanego BOSHa o takim numerze jaki powinien być do mojego auta (0 280 218 019) wyglądał dobrze, sprzedający twierdził, że jest sprawny i że daje na niego gwarancje rozruchową. Niestety po zamontowaniu auto zaczęło zdecydowanie gorzej jeździć, było słabe, pod górę ledwo wyjeżdżało.
Odpiąłem przepływkę całkiem i chciałem sprawdzić jak pojedzie bez - okazało się, że na pewno lepiej niż było to tą używką którą kupiłem. Do 3 tyś auto żwawo zaczęło jeździć, powyżej troszkę słabło, ale i tak była poprawa.

Podsumowując:
zepsuta przepływka z którą kupiłem - auto jedzie całkiem ok
używana (wg sprzedawcy sprawna) - auto jeździ fatalnie
brak przepływki - auto jedzie w miarę

Czy kupować w ciemno nówkę BOSHa czy szukać przyczyny gdzie indziej? dodam, że żadna kontrolka od silnika mi się nie zapala.

[yezus89]

Ja chcem kupic most przeplywomierz do 2.5 v6 ale na allegro kosztuja ok 600zl. Interesuje mnie orginal boscha ale czy sa gdzies taniej. Al o od innego samochodu pasuje