Oto jak chłopcy z Allegro pastwią się nad naszymi bellami...

[metrim]

Taak, niech sobie tkwią w tym "mylnym błędzie"
Dzięki temu kupiłem cudną Alfę za dobre pienioądze, a wyblądało to tak:
- handlarz przywozi z Niemiec wypiszczoną Alfę
- łapie się na jej urok pierwszy łoś, wszyscy znajomi tłuką mu jake to będzie miał wydatki, robi rozrząd i parę innych rzeczy w Ganineksie wywala grubą kasę i uznaje że znajomi mieli rację - sprzedaje
- łapie się na jej urok drugi łoś, wszyscy znajomi tłuką mu jake to będzie miał wydatki, robi turbo też w Ganineksie wywala grubą kasę i uznaje że znajomi mieli rację - sprzedaje taniej niż kupił
- KUPUJE JĄ JA :mrgreen:

[robak#21]

Jedynym rozwiązaniem i wytłumaczeniem tego jest to że AR w kierownicy posiada chyba jakieś czujniki i poprzez linie papilarne wyczuwa łosia i aby ten łoś jej nie uszkodził sama się "wyłącza" taka blokada

dokładnie tak :mrgreen: mnie to tam lata niech dalej uważają że niemieckie auta są super przecież nie będziemy ich wyprowadzać z błędu :mrgreen:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: DOBRE :!: :!: :!: DD

[Kosiar]

robi rozrząd i parę innych rzeczy w Ganineksie

ja zaraz po kupnie tam zrobiłem te rzeczy chciałem mieć spokojne sumienie odnośnie rozrządu czy to źle że serwisuje moją alfe tam ? :roll:

[robak#21]

robi rozrząd i parę innych rzeczy w Ganineksie

ja zaraz po kupnie tam zrobiłem te rzeczy chciałem mieć spokojne sumienie odnośnie rozrządu czy to źle że serwisuje moją alfe tam ? :roll:

mam do nich blizej ale do Ganinexu za chu....a nie pojade ,naciolem sie u nich i nigdy wiecej tam nie pojechalem ,za to polecam Alfe TUR w Bytomiu same +++ !!!!od 2 ,3lat tam smigam kontakt rewelacyjny

[Lopezius]

Dzięki takim opiniom stać mnie na Alfę . Dbam o nią i wiem że kiedy bedę ją sprzedawał nie będę musiał nic ukrywać, a jak już ją sprzedam (pewnie za parę groszy) to kupię następną (już jestem chory na 156) za też niebardzo wygórowaną cenę, a jak kupię od kogoś kto też o nią dbał to bajka.
A z tego co widzę (na każdym z forów AR), wszyscy chuchają na swoje Alfunie.
I tak się to będzie kręcić. Ja już się zaraziłem wirusem i jak będę kupował nową to napewno będę szukał furki od jakiegoś Alfaholika, a jeśli ktoś kupi moją to napewno zarazi się miłością do AR.
To nie są samochody dla mas i niech tak pozostanie. :>>

[AlfaFAN]

nie plakac, lecz cieszyc sie trzeba dzieki temu moja wymarzona 156 bedzie jeszcze tansza :mrgreen: :twisted:
"germancom" nie wytlumaczysz, wiec Panowie dajmy spokoj niech sobie gadaja...a jak kiedys w swoim golfie 3 "gti"(od kobiety z niemiec z niskim przebiegiem ) stana na swiatlach z chocby "slabsza" Alfa i zostana gdzies tam daleko w tyle to bedzie inna rozmowa :mrgreen:

[Lopezius]

Moja zazwyczaj jest słabsza ale i tak stają i wąchają moje spalinki. Ja mam tylko 1,4 a knockout'ję takie fury że aż mi głupio. Nogę niestety ciężką mam i odbija sie to na portfelu- tylko Ultimate-98 i zawsze pierwszy

[J@rek]

Ale te opinie dziewne :? Zawieszenie wiadomo ze u nas nie wytrzymuje dlugo, a jak ktos zaniedba i pasek mu strzeli to jego wina :wink:

Z doświadczenia, nie z magla:
Zawieszenie peżotów - szmelc jakich mało
Zawieszenie passatów: patrz na mnie a nie rusz mnie, tam są nawet łożyska kijowe
Zawieszenie audi A3 - jako tako, ale daleko im do subaru czy do camry
Zawieszneie mercedesa osobowego - jest OK, prawie tak dobre jak w subaru .
Daewo - sypie się jak diabli.

A sądzę, że inni też tu moga swoje 3 grosze dołożyć

Nie wiem ile ma moje zawieszenie, w kazdym bądź razie przesuwam się po Łodzi, jakie sa ulice wiadomo, zrobione na razie około 7000 i na razie cisza.

[Kosiar]

Zawieszenie peżotów - szmelc jakich mało

nie masz racji , kolega ma puga 306 jeździłem tym autem jako pasażer i jako kierowca auto jest już u kolegi rok na codzień normalnie użytkowane i uważam że wpadanie w dziury jest super miękko i miło

[adasco]

Zawieszenie peżotów - szmelc jakich mało
.

na jakiej podstawie to stwierdzasz?
Uwazam, ze jest nie do zabicia, o ile nie poleci belka...