No i sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, na jakie marki się patrzy przy ograniczonym budżecie.
Wspomniana 166 przyjechała z Holandii. Facet wycenia ją na 9900 ze swoim zarobkiem, powiedzmy, że 9000 go to auto wyszło po opłatach. Transport minimum 1000 PLN. Opłaty minimum 1000 PLN. Auto w Holandii musiało kosztować 7000 PLN, czyli c.a. 1500 Euro. Wejdź na jakąś stronę z ogłoszeniami zachodnimi i zobacz, jaką 166 dostaje się za 1500 Euro. Naprawdę szału nie ma
Przyjdzie Ci w takim aucie wymienić sprzęgło z kołem dwumasowym, zregenerować zwrotnice tylnego zawieszenia, wymienić rozrząd - i już nie ma 4000 PLN. Do tego na pewno dojdzie konieczność zakupu opon i to 2 kompletów (używki rzędu 600 PLN za komplet, nowe 1200 PLN komplet). Przez grzeczność nie wspomnę tutaj o stanie turbosprężarki i osprzętu odpowiedzialnego za jej sterowanie.
Przy 156 1.9 problematyka jest dużo mniejsza (chociażby z tytułu 2x tańszego w obsłudze zawieszenia)