Zrobiłem zwarcie źle podpinając akumulator (proszę bez komentarzy), wybiło bezpiecznik serwisowy. Wymieniłem odpaliłem i się zaczęło.
Najpierw świeciła się kontrolka od ładowania ale przy ok 4 tyś obrotów gasła. Po przejechaniu 4km i zgaszeniu silnika auto nie pali. Podładowanie akumulatora i dyskoteka po odpaleniu. Świeci się kontrolka od ręcznego abs poduszka światła przygasają, nie ładuje. Sprawdziłem wszystko i nic?