ale ta moja ma ten zajebiaszczy szary metalik wpadający w złoty jak w 3.2ti wychodziły
ta wisnia tez piekna juz wczesniej wpadła mi w oko
ale ta moja ma ten zajebiaszczy szary metalik wpadający w złoty jak w 3.2ti wychodziły
ta wisnia tez piekna juz wczesniej wpadła mi w oko
Panowie (i Panie) wierzycie w te ogłoszenia z anglii???
Ja dwa razy chciałem kupić GT tylko takim dziwnym trafem nigdy nie da się osobiście....... Ciekawe dlaczego? ..... hmmmm OSZUST!!!
Mailowałem wielokrotnie z takimi. Najczęściej wkręcają wałek w stylu że jest z polski tylko że wyjechał do anglii i nie może tam zarejestrować, a że ma rodzinę i takie pitu pitu. Często pisze obcokrajowiec pomimo że nawet raz auto miało polskie blachy, gość twierdził że jest właścicielem a cwaniaczek nawet słowa po polsku nie potrafił. Taka mała wtopaOczywiście dostarczenie auta w cenie z ubezpieczeniem i nawet można zwrócić jak się nie podoba. Super, tylko przelew i auto jest Twoje. Pięknie nie?
szkoda tylko że za każdym razem kiedy chciałem pojechać i odebrać auto osobiście nawet dokładając mu to co chciał zapłacić za wysyłkę to kontakt się urywał. Albo było dalej nawijanie makaronu na uszy. W zeszłym roku jak byłem na weekend w anglii to chciałem obejrzeć (wiozłem gotówkę ze sobą) ale nawet tam twierdził że po co jak mogę dostać auto pod drzwi a jak się nie będzie podobać to auto zwrócić i pieniądze odda. Oczywiście przestał odpowiadać i nie doszło do transakcji.
standard, wałek o którym piszesz był przerabiany nawet w artykułach internetowych wydawnictw motoryzacyjnych.
Alfa Romeo - "bez serca bylibyśmy jedynie maszynami"
A ja mogłem osobiście. Dostałem datę i miejsce licytacji ogólnodostępnej, ale nie ryzykowałem.
Tak, mi też się zgodził ale jak już byłem w anglii to kontakt się urwał. Na szczęście nie jechałem tam specjalnie.
nie ma co ryzykować