156 2.4 20v czy Mondeo St 220?

[Tomekkk]

No w 156 bagażnik jest malutki, ale jak potrzebuje przewieźć coś większego to po złożeniu foteli z reguły udaje się to jakoś upakować. Problemem jest tylko raz na jakiś czas trasa w 4 os, gdy każdy ma swoją walizkę i jakieś graty, wtedy bagażnik zawsze upchany prawie po sam sufit Ale jakoś udaje się wszystko zmieścić, w sedanie byłoby to już raczej niemożliwe. W przypadku Mondeo podejrzewam, że do hatchbacka zmieszczę do bagażnika sporo więcej niż w Alfie do SW, ale i tak preferowałbym raczej kombiaka, mimo że wygląd hatchbacka dużo lepszy ( choć nadal trochę bezpłciowo w porównaniu do Alfy ). Za jakiś miesiąc zajmę się sprzedażą swojej i jak się sprzeda to wtedy zacznę przymiarki do poszczególnych samochodów.

[kfz]

ST220 wyglada bezplciowo?

[Tomekkk]

Może źle się wyraziłem. ST220 to moim zdaniem świetnie i zadziornie wyglądające auto, i baaardzo mi się podoba, ale nie wzbudza tyle emocji, nie ma w nim tyle oryginalności i finezji, co w Alfie. Jest po prostu dużo ładniejszą, dużo agresywniejszą wersją zwykłego oklepanego Mondeo, którego jest mnóstwo na ulicach. Wnętrze moim zdaniem dużo lepiej, ciekawiej wygląda w 156 po lifcie, ale za to jest dużo mniej przestronne niż w Mondeo (we wnętrzu Forda zdecydowanie całość nadrabiają skóry Recaro, chociaż ta 4-ramienna kierownica nijak pasuje do sportowego auta). Tak więc coś za coś.

Teraz pytanie z innej beczki: orientuje się jakie przebiegi wytrzymują te silniki 3.0 w fordach ? Bo większość w ogłoszeniach ma przebiegu rzędu 250-300tyś km i ciekaw jestem ile jest to w stanie jeszcze pojeździć bez remontu

[145Q]

Wczoraj oglądałem te ST220tki. Jak dla mnie nie ma się nad czym zastanawiać.

Szukać Mondeo z przebiegiem w okolicach 200k i cieszyć się życiem.

Aha, koniecznie kombi w niebieskim metaliku -> mistrz.

[Tomekkk]

To prawda, niebieski kolor robi robotę ! Żaden czarny czy srebrny nawet się do niego nie umywa

[marek230482]

Ja przy V6 nie obawiałbym się dużego przebiegu. Kiedy auto ma taką nadwyżkę mocy to ciężko jest zmęczyć silnik.

[dcfan]

Między alfą a fordem jest jedna, ale ważna różnica. Wyrażę ją przez znane powiedzenie, cytuję:

"Każda morda pasuje do forda"

Koniec cytatu

Zupełnie szczerze teraz, Mondeo jest ogromne, ale w środku miejsca dla pasażerów ma niestety mniej niż alfa. Fotele są słabe, po 150km bolą plecy i szyja mimo dobrego ustawienia. Bez xenonu to auto nie nadaje się do jazdy w nocy. Oprócz tego - bardzo fajny samochód, silnik nie do zmęczenia podobnie, jak alfowe V6. Brzmi niestety inaczej, bardziej jak hondowy Vtec, ale w środku znacznie mniej go słychać niż w alfie.

Z uwagi na niesprzyjającą sytuację na rynku i paliw i samochodów, brałbym mondeo bez gazu. Instalacja 4 generacji do tego auta zamknie się w 3500zł, a co nowe to nowe.

[julowalker]

Zanim nie dozbierasz na 159 bierz mondeo. Duże autko z pełnym wyposażeniem i przyjemnie brzmiącym silnikiem. Do tego dobre właściwości jezdne na oryginalnych 18-kach felgach. Jeździłem troszkę takowym i mogę CI go polecić choć jeśli chodzi o przyśpieszenie to nie czuć tak tej "papierowej mocy to i tak będzie lepiej niż w 2.4 (szerszy zakres użytecznych obrotów silnika).

[Jony88]

Dopóki sam się nie przejedziesz jednym i drugim nie podejmuj decyzji. Jak dla mnie Ford gówno śmigałem i focusami i mondeo znajomych na dłuższe trasy fotele faktycznie nie nadają się.

[Tomek_KRK]

Dopóki sam się nie przejedziesz jednym i drugim nie podejmuj decyzji. Jak dla mnie Ford gówno śmigałem i focusami i mondeo znajomych na dłuższe trasy fotele faktycznie nie nadają się.

Pewnie masę czasu spędziłeś w fotelach Mondeo ST, zapomniałeś dopisać...