Kolego, jak chcesz mieć spokojny sen, to daj sobie spokój z tym ogłoszeniem, to ordynarny przekręt. Parę razy pisałem już z takimi "okazjonistami", jakoś tak, za każdym razem okazywało się dokładnie to samo, czyli gość wyjechał z Polski, samochodem u nas zarejestrowanym, ale ponieważ na wyspach jest problem z kierownicą z lewej strony, sprzedaje za niską cenę i on wie o tym, że ta cena jest niska i okazyjna, a samochód to niemal ideał. Jest już nawet jakaś stronka, czy forum oszukanych w ten sposób. Ostatni, z którym pisałem i to chyba o tej belli, którą zapodałeś na zdjęciu, już nawet "zorganizował" tak, że jakaś firma cośtam ship, wysłała do mnie info, że właśnie ładują samochód na statek, czekają jedynie na wpłatę przeze mnie 50% wartości, na rzekomo "bezpieczne" konto. Strasznie się oburzyli jak napisałem im, że ja takiej usługi nie zamawiałem i nie zamierzam przelewać żadnych pieniędzy. Na to dictum odezwał się "sprzedawca" z pretensjami, że "tak nie postępuje uczciwy człowiek", a więc przytoczyłem mu wcześniejszy mój e-mail, w którym napisałem wielkimi literami, że transakcja może się odbyć jedynie bez żadnych finansowych warunków wstępnych, a moja decyzja może zapaść jedynie po obejrzeniu samochodu. Tu historia się nie kończy, ponieważ po tym napisała do mnie rzekoma firma, która miała transportować samochód, że poniosła nieuzasadnione koszty i w związku z powyższym, ja będę musiał im je zwrócićNapisałem im, że to jest problem ich i ewentualnego zleceniodawcy i na tym się skończyło. Wcześniej pisałem z jakąś kobitką, która przysłała mi nawet skan jakiegoś niby "swojego" dowodu osobistego
![]()