Przyszedł w końcu ten dzień - w niecałe 2 tygodnie od zakupu samochodu udałem się dzisiaj do Norauto celem sprawdzenia samochodu.
Silnikowo i ogólnie samochód jest w dobrym stanie, niestety wg Norauto wymagana jest wymiana układu kierowniczego. Konkretnie, wg raportu wygląda to tak:
- Montaz Drazka kierowniczego lewego 62 zl
- Montaz Drazka kierowniczego prawego 62 zl
- Wymiana oslony przegubu (duża) 176 zł
- Montaż końcowki drązka kierowniczego x2 106 zł
- El. zawieszena Delphi TA1787 70 zł
- El. zawieszena Delphi TA1788 70 zł
- Drążek kierowniczy TA1855 189,99 x2 (379 zł)
- Kontrola geometrii i ustawienia zbieżności przód - 91 zł
W sumie wychodzi ponad 1000 zł.
Generalnie uszkodzeniu uległa jakaś guma (przegub, przegubu?) w zawieszeniu a do tego są luzy w układzie kierowniczym (choć nie jakieś b. duże) i w serwisie powiedzieli, że w tej sytuacji wymienia się prawą i lewą stronę. Proszę o weryfikację zarówno kosztów serwisu jak i części (oraz ich dobór). Przyznaję, że kwota z lekka mnie przeraża, bo w podobnej sumie spodziewałem się, że się da wymienić całe zawieszenie...