W zimie nie ma sensu wymieniać, bo pewnie jeszcze i tak o coś przyhaczyszNota bene, z własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że ta osłona nie jest wcale taka słaba - mówię o fabrycznej - oryginalnej.
W zimie nie ma sensu wymieniać, bo pewnie jeszcze i tak o coś przyhaczyszNota bene, z własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że ta osłona nie jest wcale taka słaba - mówię o fabrycznej - oryginalnej.
a tak na poważniejest ta osłona potrzebna aż tak???
tak jak pisałem wcześniej, że nie mam jej od kąd kupiłem auto i nawet nie myślałem żeby ją kupować
Wprawdzie to tylko 120 zł(z tego co oglądałem) ale niech ktoś napisze "za i przeciw"
Wg mnie jeżeli ma się coś urwać to i osłona nie pomoże![]()
Ja jestem ZA, ale za taką z tworzywa sztucznego.
Fabryczna osłona nie ma zabezpieczać silnika mechanicznie.
Osłona ma zabezpieczać elementy silnika i osprzętu przed wodą , piachem, solą i innym syfem chlapiącym spod kół.
Bez osłony narażasz na szybsze zużycie wszystkie rolki paska klinowego , napinacz , łożysko sprężarki klimy , alternator , złącza elektryczne itd. Piach i drobne kamienie bardzo ładnie wbijają się między rowki paska klinowego.
Jw.jak rowniez przez niedogrzany olej,gorzej pracujaca skrzynie biegow.
montował ktoś z Was u siebie tą osłonę?
http://allegro.pl/oslona-silnika-now...068888241.html
Po zimie planuję wymianę bo moja jest trochę sfatygowana i znalazłem taką na allegro, boje się jedynie, że będzie ze słabego tworzywa i dużo mniej wytrzymała niż oryginalna
Co o tym sądzicie?
też myślałem nad tego typu osłonamia mam bardzo niski przód i załatwiłem już jedną miskę, i jak przygrzmocisz to taka cię nie uratuje.. zadna taka z tworzywa, to są atrapy na pył, trzeba zamawiać na wymiar z blachy mocną osłonę
ANGELS & AIRWAVES ... AND ALFA
ja zamontowałem podobną podróbę, już ponad rok temu. Co prawda zwracam teraz większą uwagę nad czym przejeżdżam, ale osłona ciągle jest i chyba cała. Więc ogólenie polecam.
Co do metalowej, też w sumie myślę o takiej, tylko martwi mnie jakośc zaczepów, bo jakby nie patrzeć, to większa masa, a z przody to tylko do plastiku zderzaka podczepione. Walnę w coś raz, drugi, trzeci i osłona się utrzyma, ale zderzak pójdzie w dól, a tego bym nie chciał.