Witam,
Ostatnie mrozy (a było nawet -30 u mnie) spowodowały, iż Alfa sie rozchorowałana początku pokazywała się ikonka "Awaria Systemu Kontroli Silnika EOBD", silnik przechodził w tryb awaryjny, później pokazywała się ikonka o wodzie w filtrze paliwa i silnik gasł, wizyte u mechanika miałem umówiona na za 2 dni, musiałem, więc przetrwa ten czas bez mojej laleczki. Za 2 dni silnik juz nawet nie odpalał, samochód znalazł sie u mechanika i okazało się, ze pawali zamarzł pompa paliwa i filtr paliwa sa do wymiany. Aktualnie po wymianie na zimnym silniku nadal pojawia sie ikonka o awarii systemu konktroli silnika, po przekroczeniu 2tys obrotow pojawia tez sie info o wodzie w filtrze paliwa, gdy jednak samochod rozgrzeje, albo wczesniej przegazuje nic takiego sie nie wyswietla. Moje pytanie brzmi czy może być to spowodowane, że jeszcze w jakimś przewodzie jest lód i będzie tak sie zachowywał silnik aż do wiosny? Oraz czy dłuższe takie jeżdżenie spowoduje jakieś uszkodzenia?
Pozdrawiam