Alfa 156 vs. toledo/octavia

[Misiek213]

Powiem szczerze, że BMW to się nie czepiajcie Bo akurat BMW stawiam na równo z Alfą jeśli chodzi o wrażenia z jazdy Mam dość często okazję jeździć e46 z 3 litrowym motorkiem... I naprawdę fajny samochód! Tylko że znaleźć niezakatowane BMW to już jest wogóle jakiś śmiech na sali... Z góry sorry za offtop Ale nawet stare BMW nie jest złe

[bocian]

z tym że za cenę bmw dostaniesz młodszą i lepiej wyposażoną alfę
a skoro wrażenia stawiasz na równo ...

[mar_1981]

Wiem że to pewnie już OT ale u mnie teść ma E39 w automacie 2,5TDS. Jak chcę sobie "popłynąć" na drodzę to BMW jest właśnie do tego ( i wyposażenie jest niestety o niebo większe - kontrola trakcji, skory, tempomat i wiele wiele innych), Alfa to calkiem inny samochód i całkiem inne prowadzenie więc tutaj porównywać nie ma co do 156 (chyba że 166). Szczerze mówiąc nie stawiam innych samochodów na jakimś szarym tyle bo lubię całą motoryzację

A jak kolega zakładający temat się zdecydował? Niech wrzuca jakieś linki to może wspólnie coś się zobaczy. Być może ktoś już coś widział.

[bocian]

i wyposażenie jest niestety o niebo większe - kontrola trakcji, skory, tempomat i wiele wiele innych), Alfa to calkiem inny

o niebo większe od wyposażenia alfy za te same pieniądze ???

[mar_1981]

No niestety tak. Za 12-13 tyś mozna kupić e39 (tylko rocznikowo starszą) na wypasie a 156 niestety nie będzie miała tylu bajerów. Ale myślę że nie jest to temat na takie dywagację i nie tego on dotyczył.
Bocian niestety taka jest prawda i nawet jakby moja Bella była golas to i tak ją wolę

[Jony88]

Każde auto się prędzej czy później zepsuje. Oby się to nie działo za szybko i oby nie niszczyło połowy samochodu ;-) Alfa mi się podoba, a do tego jest najmłodsza i najtańsza w przedziale cenowym jakim dysponuję.

Odnośnie napraw, to kiedyś miałem citroena XM. Silnikowo auto było super, ale w zawieszeniu hydraulicznym co chwilę coś wysiadało. Efekt tego był taki, że co 2-3 tygodnie pojawiał się nowy przeciek w zawieszeniu. Dodatkowo ciężko było znaleźć kompetentnego mechanika, który by umiał sobie poradzić z tym zawieszeniem. Może się to wydawać niemożliwe, ale tak było. ;-) Alfa nie ma takiego zawieszenia, więc takich usterek na pewno nie będzie ;-)

Jedyny problem będziesz mieć z górnymi wachaczami z przodu bo to one padaja najczęsciej założysz ori TRW za 200zł szt i spokój Reasumując Octavia i Toledo to dupowozy z punktu A do tandeta i totalne demoludy w Toledo zawiecha nie jest tak trwała jak w Golfie IV choć niby ta sama płyta podłogowa a do tego Seaty to zgnitki! Pisałeś,że smigałęś A4 z 00' ja ostatnimi czasy również przez 5 miechów tyle,że moja w Avancie i 1.8T i powiem tak kupiłem ją zero stuków w zawieszeniu itp. po miesiącu jazdy już słychać było górne wachacze sprzedałem to ustrojstwo bo nic innego poza Alfa nie widzę. Od miesiąca przed domem stoi kolejna Bella i powiem Ci że pokonuję nią tą sama trasę co A4 i zero problemu a założone są Vemy z przodu a nie TRW! Kupuj nieśmiertelne i zadbane JTD a nie pożałujesz. Takiej radości z jazdy jak Bella nie da Ci żadne auto ja mam banana na twarzy za każdym razem kiedy wsiadam do auta z resztą nie tylko ja tak ma

[janusz_w5]

Cena robocizny jednak jest taka sama. Generalnie rzecz biorąc wychodzi na to, że alfa nie jest jakoś specjalnie droższa od konkurencji. Jedynie zawieszenie, ale ono z tego co tu czytam jest lepsze od tego co mamy w A4, więc tragedii nie będzie.

) na to nie licz. zapytaj mechanika ile kosztuej wymiana tulei przedniego stabilizatora np..
inne naprawy tez moge byc bardziej kosztowne.. moim zdaniem nie powinienes kupowac alfy jak chcesz jezdzic bezawaryjnie i tano.
yo!

[mar_1981]

Albo znajdź sobie dobrego mechanika znajomego. Chociaż wiem że po znajomości najgorzej się wychodzi to u mnie każdy samochód serwisuje tylko u jednego mechanika. Nigdy mnie nie naciągnął na koszty i nigdy nie spaprał roboty. Np. za wymianę wahaczy dolnych wziął 160 zł bo 60 zł było dla kolesia co zbieżność ustawiał później.

Druga sprawa że jest to mąż dziewczyny ktora u mnie pracuje

[Damian156JTD]

Powiem szczerze, że BMW to się nie czepiajcie Bo akurat BMW stawiam na równo z Alfą jeśli chodzi o wrażenia z jazdy Mam dość często okazję jeździć e46 z 3 litrowym motorkiem... I naprawdę fajny samochód! Tylko że znaleźć niezakatowane BMW to już jest wogóle jakiś śmiech na sali... Z góry sorry za offtop Ale nawet stare BMW nie jest złe

Szczerze powiem ze często jeździłem BMW 5 2000r napewno w benzynie nie wiem jaka to pojemność coś około 3.0 wiem ze miała 200kucy , i też jest w niej full wypas czyli skóra,tempomat itd ale powiem szczerze że nie ma różnicy moim zdaniem w komforcie jazdy pomiędzy moją 156 2000r a bmw 5 2000r mojego wujka i powiem więcej że alfa nawet lepiej dziury wybiera niż beta 5 , dopiero różnice w komforcie poczułem jak wsiadłem do mietka s420 wujka ale co porównywać auto za 86tys i za 10500tys

[bonzaj]

aLE PYTANIE BYŁO O SKODĘ I TOLEDO NIE bmw!!!!!!