Lesio, tutaj akurat nie podzielam Twojego zdania. Zobacz ile jest wątków na forum o remontach TSów 16V po zatarciu. I nie są to osoby które nie dbają o samochody, tylko prawdziwi (cytując nazwę forum) alfaholicy. Dla przykładu (nicka nie pamiętam), ktoś ma tutaj 155 TS 16V. Też robił remont mimo zalanej Selenii i ogólnego dbania o samochód. A teraz zobacz, ile jest wątków o remontach JTD czy V6. Jeśli są, to dużo mniej, i głównie są to remonty z winy poprzedniego właściciela. Potwierdzam, można kupić TSa 16V i nim pojeździć bez problemów, ale można też się łatwo wkopać. Sprzedawca zawsze powie że dbał i robił wszystko od razu jak było trzeba, a ile w tym prawdy nikt się nie dowie w momencie zakupu. W każdym razie, bardziej rekomendowałbym 1.9 JTD jeśli kolega chce "jeździć i nie dotykać". Mają opinię silników bardzo mało awaryjnych, a w dodatku zbyt dużo nie palą.
Pozdrawiam.