Wedle życzenia kolego Pampik ..........co byś chciał się dowiedzieć ?
---------- Post added at 19:20 ---------- Previous post was at 19:15 ----------
Wspaniale kolego Jacenty ........ale czy doczytałeś temat do końca ? czy skończyłeś czytanie na tym tylko co napisał twórca tych wypocin ,który to do dzisiaj nie odpowiedział na to co napisałem ,ani do dzisiaj nie odesłał tego co miał odesłać .........tacy ludzie powinni być usuwani z forum , bo to zwykli "śmieciarze" ...........Napisał Jacenty
Panie Erneście, zakładam, że to Pan jest autorem postu, przede wszystkim cieszy, że dba Pan o reputacje warsztatu na forum, to na pewno przełoży się na wiekszą liczbę klientów, to forum czyta tysiące osób.
Odnosząc się do pytania, trudno mi ocenić czy kolega color to 'smiecarz' badz nie, bo to dość spore oskarżenie, najlepiej by było aby sam się odniósł do Pańskich komentarzy, z tego co zauważyłem na jego profilu, był dzis aktywny na forum, aczkolwiek w tym roku jeszcze żadnego postu nie napisał, może trafił na ten temat.. w każdym razie aktualnie racja jest po Pana stronie.
Korzystając z okazji, chciałbym zapytać na jakich częściach regeneruje turbiny garretta VNT Pański warsztat ? czy są to te angielskie części o których pare osób wspominało ?
witam. pozwole sie podłączyć pod temat tej sprężarki. robiłem u siebie turbinke zaraz po zakupie bo koło wirnika od ciepłej strony zapchało mi wydech..
oczywiście nie bawiłem się w regeneracje u renomowanych firm na oryginalnych częściach- zrobiłem to sam rozebrałem kupiłem kpl naprawczy i śmiga.. i powiem szczerze ze jak kupowałem alfe to niechodziła tak dobrze jak teraz.. ile to kosztowało... hm.. duzo: 150 kpl naprawczy, wirnik 280, koło kompresji 170. no i do tego olej, filtr, i troche zabawy w czyszczenie intercoolera bo wylałem 3litry starego oleju z niego.. a czy się opłacało to zależy dla kogo... no ale mam świadomość że sam ją zrobiłem, i przejechałem 4 tysiące narazie.. i zero wycieków.. (vnt25 na podzespołach t5, i t25)
Tak to ja ...........we własnej osobie......... nie chowam raczej głowy w piasek ,tylko w razie jakiś wątpliwości próbuję je wyjaśnić .........
Korzystam z zamienników ............natomiast mogę dodać tylko tyle ,że te słynne już angielskie części to mają głębokie korzenie właśnie w ..............Chinach .......
---------- Post added at 22:05 ---------- Previous post was at 22:02 ----------
właśnie wracając do tego tematu .........to czy musiałeś korygować ustawienie tego kołka ? bo jakoś kontakt nam się urwał i nie wiem jak się to potoczyło dalej .......
chodziło mi o fakt że się o kimś gada bez jego obecności. Teraz jak ktoś ma pytanie bądź wątpliwości może uzyskać odp na nurtujące go pytania.
A jeśli chodzi o moja osobę to po prsotu sie zastanawiam czy CI ja wysłać do regeneracji
no coż ..........na siłę nikogo nie namawiam ..........decyzję musisz podjąć sam ............
---------- Post added at 10:54 ---------- Previous post was at 10:47 ----------
oczywiście wszystko fajnie i pięknie ,ale nie zapominaj że nie wykonałes doważania układu wirującego ,być może miałes szczęście ,że masy niewyważenia ułożyły się jakoś szczęśliwie dla Ciebie i turbosprężarka chodzi do dzisiaj ,niestetyjestem raczej pewny ,że nie pochodzi tyle co doważona .........inna kwestia to taka ,ż ejeśli te masy nie ułożyłyby się szczęśliwie dla Ciebie to niestety ,ale dzisiaj już nie byłbyś taki dumny,że sam naprawiłeś turbosprężarkę .Kolejna sprawa to również sprawdzenie pasowań przed montażem ,pamiętajmy że wszystkie części produkowane do turbosprężarek to zwykła masówka i należy je niestety wymiarować przed montażem ......tutaj różnież Ci sie poszczęściło ..........ale naważniejsze ,że chodzi i akurat Tobie się udało
ja mam jeszcze jedna prosbe, prosze o Panski komentarz dot. reklamacji zregenerowanych turbin, prosze nie odbierac tego posta jako jakas prowokacje czy cos, po prostu jestem ciekaw jak turbiny do reklamacji sa weryfikowane u Pana pod tym katem
ponizej cytat z innego watku dot. turbin
Zapewne będzie wina mechanika, złej eksploatacji, złego montażu itd. itd
Powiem szczerze że jeszcze nie widziałem firmy która uznała gwarancję na turbinę
Jak się trafi dobrze to jest dobrze, a jak coś spartolą to i tak zawsze będzie twoja wina.
powiem szczerze ,może zabrzmi to dziwnie ,że praktycznie reklamacje się nie zdarzają ,ale nie mówię że niegdy ..........w takiej sytuacji próbujemy dojść do konsensusu z klientem .Klient musi wiedzieć co się stało i z jakiej przyczyny .Co do przytoczonego cytatu ,to moge równiez powiedzieć ,iż nie trafił się nigdy jeszcze klient reklamujący turbosprężarkę ,aby stwierdził ,że coś źle zrobił .......... i to nawet taki ,który na oczy nie widział jej montażu do swojego auta .Generalnie zawsze wszystko było na TIP-TOP . O jakości usług w wielu zakładach mechanicznych też chyba nie ma co się wypowiadać ,bo dla wielu z Was temat jest chyba dobrze znany . Dziwi tylko fakt ,iż wielu z Was nie wyciąga wniosków z tego co się do Was pisze . Pan jak również wielu innych forumowiczów z innych for ,nie do końca uważnie czyta co jest w postach napisane i zapamiętuje tylko to co chce zapamiętać . Dobrym przykładem na to ,było nawet wklejenie przez Pana postu pt.EMP Turbo Wrocław - moja droga przez mękę - Bella 2,4 JTD . Zresztą nie jest Pan pierwszą osobą ,która wysyła ,albo przytacza mi ten post .Pytanie tylko co ten post wnosi ? Jego autor do dzisiaj nawet nie raczył się wypowiedzieć ,nie wspominając też o tym ,że nie oddał mi cześći ,które zarzekał że odda. Tak naprawdę ja wcale nie musiałem mu tego wysyłać ,bo jego problem tak naprawde nie wiadomo czy był problemem od strony turbosprężarki . Sytuacja wygląda tak ............gość wymaga od kogoś dotrzymania terminów ,a sam jest człowiekiem ,który chyba nie za bardzo jest uczciwy . ..........może teraz siedzi ,czyta to i sie cieszy ,że udało mu sie popsuc mi reputację ..........nic z tych żeczy ,myślę ża sam stracił swoją reputację .
..........na końcu dodam tyle ..........czytajcie co się do Was piszę i wyciągajcie z tego wnioski dordzy użytkownicy forum ,bo wylewanie swoich łez na forum z powodu tego ,że zrobiliście turbosprężarke nie tam gdzie trzeba ,bo oczywiście zrobiona była tam gdzie cena była najniższa ........i proszę nie piszcie że tak nie było bo zajmuje się tym 12 lat i klientów przerobiłem tysiące , nie jest najlepszą formą w sytuacji ,gdzie wszyscy brani sa pod wspólny mianownik.
Raz jeszcze wyślę wam link do strony z FCKP , gdzie również kilka lat temu nikt nie wierzył ,że da się zrobic turbosprężarkę do 20VT , a jednak ktoś to zrobił .Dzisiaj o dziwno jeździ ich kilkadziesiąt w samych Fiatach Coupe i co ciekawe jeszcze żadna nie wróciła od samego początku , a nie oszukujmy sie te silniki maja trochę cięższy żywot niż te w Alfach 2,4 JTD ...............
http://www.forum.fiatcoupe.pl/viewtopic.php?t=16622
Proponuję również aby nie pisać kocopołów o częściach z Anglii ,Chin i innych państw naszej planety ,bo myślę ,że na dzień dzisiajszy to 90% części jakie stosujemy do naszych aut ,nawet tych oryginalnych pochodzi właśnie z Chin .Oczywiście firma Melett jest dużym dostawcą części do turbosprężarek ,ale skąd możecie wiedzieć gdzie te części są produkowane ? A może myślicie ,że części do Mercedesa i BMW to robią tylko w niemczech ? ...........
witam.. jeżeli chodzi o moją turbinke to zakupiłem wirnik i koło kompresji juz wyważone.. poza tym nie wydaje mi się żeby złożenie turbiny na nowych podzespołach tak aby działała było czystym przypadkiem.. każdy dobrze wie że wirnik kręci się z niesamowitą prędkością- więc brak wyważenia skutkowałby ogromnymi stratami...
no ale oczywiście EMP-TURBO to profesjonalista-tak przypuszczam.. a reklama dzwignią chandlu... Pozdrawiam i życzę dużo klientów..
PS. nie jestem specjalista w tej dziedzinie ale ja u Państwa turbiny nie będe naprawiał..
Kolego a co tam było u Ciebie z tym słabym dołem bo u mnie też cos słabo jest od dolnych obrotów a też regenerowałem turbo w Emp-turbo
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
