Ten JTD to chyba całkiem podatne na tuningA w ogóle to jaki rocznik Ciebie interesuje ? Ten diesel po 2003 roku to mocniejszy jest i lepiej sobie radzi z ciężką budą
![]()
Ten JTD to chyba całkiem podatne na tuningA w ogóle to jaki rocznik Ciebie interesuje ? Ten diesel po 2003 roku to mocniejszy jest i lepiej sobie radzi z ciężką budą
![]()
Il cuore ha sempre ragione.
Senza cuore saremmo solo macchina...
sa tam turbiny T25 więc całkiem duże. Lekka zabawa sterowaniem zmiennej geometrią plus program i koledzy mają tu po 190 kucy made by CINEK
2,4 JTD - zdecydowanie
Interesuje mnie 2001 , na mlodszego mnie nie stac ;p
Wysłane z mojego HTC EVO 3D X515m za pomocą Tapatalk
Pamiętaj że diesle kupuje się żeby tłuc mnóstwo kilometrów, jak ktoś będzie ci wciskał ,że on tylko do kościoła jeździł to takie gatki wsadź między bajki. diesel z 2001 (12 lat) ma od 200 do 300 tyś. zadbać można o każde auto ale ja w tym roczniku wybrał bym benzynę , każda naprawa w dieslu w okolicach silnika to grube tysiące a w benzynie uszczelki ,dolot żeby cały był i przy wolnych obrotach równo pracował cała reszta jest do ogarnięcia za w miarę dobre pieniądze. no i oczywiście LPG , sam mam instalację BRC zrobiłem w dwa lata blisko 60 tyś. i spalanie na poziomie 300km na zbiorniku 39l.
200/300 tysi dla 2,4 JTD to pikuś. Naprawy w dieslu w okolicach silnika są sporadyczne i zazwyczaj nie wynikają z normalnej eksploatacji - jazda bez oleju po pęknięciu miski olejowej , samozapłon po uszkodzeniu turbiny. Problemy są zazwyczja z osprzętem - turbo , egr .
Z TSami wiecznie są problemy. Panewki , rozrzad , wariator , opompa oleju , wałki rozrządu - poważne i drogie tematy. Co najgorsze dbałosć o auto nie zawsze chroni przed niektórymi usterkami.
V6 to zdecydowanie najlepsza konstrukcja jeśli chodzi o benzyny ale też zdażają się poważne awarie silnika.