od tego jest forumja tez duzo ciekawych informacji tutaj znalazlem, a o tych lacznikach powiedzial mi znajomy ze sklepu z czesciami
takze jeden drugiemu pomaga!
od tego jest forumja tez duzo ciekawych informacji tutaj znalazlem, a o tych lacznikach powiedzial mi znajomy ze sklepu z czesciami
takze jeden drugiemu pomaga!
Niestety nie wszystkie łączniki mają gniazdo na klucz imbusowy, czasami mają jedynie zacięcie na klucz bodajże 14 przy samej gumce osłonowej
Ze względu na klauzulę sumienia mogę odmówić pomocy....
były Fiat 126p; Honda Accord Mk4 FL 2.0 B+G; Opel Vectra 1.8 CD B+G ; Fiat Punto II 1.2 8V B+G
jest Alfa 166 2.4 jtd '04...jak przystało na fana motoryzacji
Opel Astra J B14NEL - pożeracz korków
http://chomikuj.pl/danus77
Dokładnie tak, ja kupiłem z trw i mają właśnie takie zacięcie na klucz 13". Odnośnie montażu samych gum na stabilizatorze to według mnie nie ma różnicy położenie wahaczy, aczkolwiek mogę się mylić. Napewno trzeba montować górne i dolne wahacze w takim położeniu w jakim pracują.
też prawdaale drązek stabilizatora tez pracuje de facto jest on mocowany do zawiasu, i wydaje mi sie ze polozenie w jakim pracuje jest najoptymalniejsze (inaczej dobrze dokrecone obejmy na podniesionym aucie nienaturalnie sie skrecaly gdy auto opuscilem...przynajmniej ja zauwazylem cos takiego
A propos pochylenia kół tylnego zawieszenia... Po przyjechaniu z urlopu wziąłem poziomicę w łapkę i sprawdziłem odchylenie od pionu kół - wynosiło 1,5 cm. Po tygodniu i przejechaniu 500km tylne opony maja dość od środka, a odchyłka kół od pionu wynosi już 3,5cm. Załamka.
Ze względu na klauzulę sumienia mogę odmówić pomocy....
były Fiat 126p; Honda Accord Mk4 FL 2.0 B+G; Opel Vectra 1.8 CD B+G ; Fiat Punto II 1.2 8V B+G
jest Alfa 166 2.4 jtd '04...jak przystało na fana motoryzacji
Opel Astra J B14NEL - pożeracz korków
http://chomikuj.pl/danus77
No właśnie jeszcze nie robiłem zawiechy w aucie wogóle (nie uzwgledniam wymiany tulejek na górnych przednich wahaczach bo skrzypiały). Jest to ori zawias o dziwo. W temacie http://www.forum.alfaholicy.org/166/...tml#post923735 zadałem pytanie odnośnie tulei, może ktoś się skusi i odpowie.
Ze względu na klauzulę sumienia mogę odmówić pomocy....
były Fiat 126p; Honda Accord Mk4 FL 2.0 B+G; Opel Vectra 1.8 CD B+G ; Fiat Punto II 1.2 8V B+G
jest Alfa 166 2.4 jtd '04...jak przystało na fana motoryzacji
Opel Astra J B14NEL - pożeracz korków
http://chomikuj.pl/danus77
Osz w mordę, wziąłem się za tę gumę od stabilizatora. Siedziałem nad tym ponad 3h, z czego ponad 2h odkręcałem łącznik stabilizatora. Wszystko zapieczone, te wcięcia na klucz 17 się ześlizgują, nie ma o co się zaprzeć. Tak sobie myślę że nigdy nic tam nie było robione więc te śruby nie były ruszane przynajmniej 6 lat.
Teraz mam już odkręcony łącznik przy prawym kole i zluzowaną tę obejmę z gumą. Naparzałem młotkiem i różnego kalibru przecinakami przez godzinę żeby tę obejmę rozłączyć, bez skutku. Wieczór mnie zastał więc na razie przerwa - do jutra.
Powiedzcie mi, czy mam wyciągnąć cały stabilizator i wymienić gumy z obu stron? Czy tylko tę prawą, która poleciała? No i za cholerę tej obejmy nie mogę ruszyć, nie da się jej zsunąć ze stabilizatora.
porządny przecinak i jedzieszcalego stabilizatora nie wyciagniesz bo musialbys opuscic sanki... wez przecinak z niezbyt ostrym konce to pusci u mnie tez w koncu "rozłupalo" sie to !