Czyli możesz mieć DPF już na wykończeniu. U mnie nawet jak się zatrzymam dalej jest proces wypalania, jedynie mogę go przerwać wyłączeniem silnika.
OK, dzięki.
Będę zatem kombinować, może uda się odratować badziew u kuzyna... bo kasy na wycinanie + chip nie mamWszystek poszło w Bellę
![]()
Najlepsze wypalanie to przejażdżka ale bez żadnego piłowania na 4 ce czy 5 tce i trzymania obrotów powyżej 2500. Mi wypala tylko podczas jazdy zarówno w trasie jak i w ruchu miejskim. Warunkiem jest sygnał z czujników i właściwa temperatura silnika. Z DPF-em w Alfie trzeba się zaznajomić praktycznie obserwując głównie wskazanie turbo po wysprzęgleniu. Podczas wypalania w trakcie jazdy zawsze wzrasta chwilowe spalanie (komp pokazuje wartości po 20kilka litrów/100km i wyczuwalny jest smrodek). Po wysprzęgleniu wskazówka nie opada do zera a zatrzymuje się na ok 0,2-0.3 bara. Może się zdarzyć wypalanie tuż przed zakończeniem podróży krótkiej/długiej więc zawsze wyrzucam na luzik i zerkam przed wyłączeniem chwilkę odczekując.
Dodam tylko jeszcze, choć ktoś już wklejał tu filmik, że podczas wypalania DPF hamowanie silnikiem robi taki efekt, że wskazówka doładowania błyskawicznie spada na 0, podczas normalnej jazdy bez wypalania płynnie opada.
PS
Jeśli ktoś ma program to wskazówka na postoju może lekko odstawać bez wypalania - u mnie kiedyś leżała na 0 po programie lekko odstaje ale podczas wypalania wychyla się jeszcze mocniej.
Ponawiam pytanie- czy ktoś z Was próbował wykręcić dziadostwo i wyczyścić chemią typu 'czyściciel kominków'? (tudzież każdy inny skuteczny sposób prócz mechanika/ASO jest mile widziany)
Ponawiam pytanie: czy ktoś czyścił DPF środkami do kominków?
Jeśli dobrze pamiętam Robert_159
"For me the most important thing in a car is fun. It has to make you happy" Jeremy Clarkson
Ja byłem teraz nad Soliną przed wyjazdem miałem 96% zatkania po jeżdzie po serpentynkach i powrocie do domu 360kl sprawdziłem zostało 38% zatkania![]()
Otrzymałem odpowiedź prywatną Robert_159, w skrócie: idzie wyczyścić DPF tymi śmiesznymi kominkowymi czyścicielami. Trzeba zalać DPF i jakoś wykombinować, żeby pozatykać otwory. Zostawić na dobę co jakiś czas wstrząsając. Potem ładnych pare minut KARCHER i DPF'a mamy odświeżonego. To tak piszę dla potomnych... sam jeszcze nie próbowałem, ale na pewno to zrobię w najbliższym czasie.