ubywa oleju. Przed chwilą sprawdziłam.
ubywa oleju. Przed chwilą sprawdziłam.
Bierz ją na hol bo za lawetę zapłacisz grube milionyTylko uważaj bo jak ktoś już wcześniej pisał nie będziesz miał ani wspomagania hamulców ani kierownicy i czasem można się zdziwić - zwłaszcza prze hamowaniu
Za spawanie miski zapłacisz z 50 -100 zł pewnie (o ile da się pospawać) + olej ze 100 - 150 + robota.
Maglownica pewnie z 1000 z robotą :/
tak, silnikowego. :|
to że nie będzie wspomagania hamulców nie oznacza, że w ogóle ich nie będzie? Nigdy nie byłam holowana.
nie ma możliwości, żebym dojechała ok. 2km przy dolaniu oleju przed wyjazdem? Lepiej nie ryzykować?
Możliwość dojechania zawsze jest ale to zależy od skali wycieku... Naprawdę może się to skończyć kalectwem dla alfy...
O ile kierownicą podczas jazdy do się w miarę spokojnie kręcić o tyle z hamulcami jest gorzej. Tzn są hamulce ale ciężko pedał wcisnąć.
Poproś najlepiej jakiegoś kolegę żeby Ci pomógł. 2 km na holu na pewno ogarniecie![]()
tak, na pewno nie ja będę ją holować.Wyciek oleju jest naprawdę duży, zostawia za sobą spore ślady nawet podczas jazdy. Wczoraj tylko na chwilę zaparkowałam przed domem a na chodniku widać dokładny tor jazdy. A czy to możliwe, żeby z miski ciekło dopiero po kilku dniach od ewentualnego uderzenia? Zastanawiam się gdzie mogłam zahaczyć.
Pewnie możliwe...
Na prawdę nie trzeba mocno uderzyć żeby "pęknąć" miskę. Wiem bo chyba 4 rozwaliłem, ale innym autem.
Daj cynę jak już będziesz wiedziała co się stało
- - - Updated - - -
A wyciek jakby był naprawdę duży to uwierz mi że już nigdzie byś nie pojechała![]()
jest duży, dlatego nie ryzykuję i czekam aż ktoś mnie zaholuje. Dziękuję za rady!![]()
Nie ma sprawy! Wszystkiego dobrego![]()