Witam wszystkich posiadaczy pięknych samochodów jakim jest alfa.
Pewnego ranka gdy jechałem swoją Alfa zaczął padać deszcz więc włączyłem wycieraczki które nagle się zatrzymały.Przestały działać wszystkie pozycje z wyjątkiem tej która włącza się na chwile po czym zatrzymuje na swoim miejscu u mnie było to tak że wycieraczki ruszyły ale gdy puściłem przestały działać.Wymieniłem Bezpiecznik gdyż był spalony no ale wiadomo ,że to nie pomoże już. Auto odstawiłem do mechanika który trzymał go najpierw przez miesiąc a puzniej prawie dwa.Naciągając mnie na koszty kazał kupić przekaźnik , silniczek od wycieraczek , rozdzielnie znajdującą się pod kierownicą i sam włącznik . Wycieraczki działały tylko za pozycjach szybkich. Niedługo gdyż po włączeniu spryskiwaczy silniczek znowu się spalił .Obecnie samochód odstawiłem do innego mechanika, ale proszę was o pomoc bo moja biedna alfunia już 3 miesiąc będzie stać na dworze .Może ktoś z was miał podobny problem ,lub zna te piękne samochody jak siebie !!!.
Pozdrawiam!!